Akademicy bardzo różnie reagują na projekt rozporządzenia ministra nauki dot. czasopism naukowych: od zadowolenia, że projekt się wreszcie pojawił - po zapowiedź wniosku, by odstąpić od zmiany listy czasopism. Poniedziałek jest ostatnim dniem konsultacji publicznych związanych z tym dokumentem.
Przypisywanie czasopism do konkretnych dyscyplin oraz używanie różnych kryteriów dla dyscyplin humanistycznych i ścisłych – to według Komitetu Psychologii PAN błędy „potencjalnie szkodliwego” projektu rozporządzenia ministra nauki. Zdaniem Komitetu proponowane rozwiązania powielają błędy poprzedniego wykazu.
Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich będzie wnioskować, żeby odstąpić od zmiany listy czasopism - powiedziała PAP przewodnicząca organizacji prof. Bogumiła Kaniewska. Jej zdaniem zamiast wprowadzać zmiany, lepiej skupić się na dopracowaniu obowiązującego rozporządzenia, z myślą o przyszłej ewaluacji.
Zmodyfikowany sposób sporządzania wykazu czasopism naukowych jest - zdaniem dyrektorki IMol, prof. Agnieszki Chacińskiej - próbą uporządkowania spraw po czasach rządów ministra Przemysława Czarnka, który "sterował ręcznie listą czasopism”.
Błędem jest rozdzielanie działalności dydaktycznej i naukowej uczelni i ich wartościowanie – ocenił dr hab. inż. Janusz Uriasz, przewodniczący Polskiej Komisji Akredytacyjnej (PKA). Odniósł się w ten sposób do publikacji projektu rozporządzenia dot. wykazu czasopism naukowych.
W projekcie rozporządzenia ministerstwa nauki dot. wykazu monografii naukowych i czasopism zbyt mało miejsca poświęcono monografiom – ocenia prof. Stanisław Kistryn, wiceprzewodniczący Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Jego wątpliwości budzą też proponowane zasady zmiany punktacji czasopism.
Prof. Dariusz Jemielniak uważa, że ministerstwo nauki powinno wprowadzić czytelniejsze definicje czasopism drapieżnych. To jego słowa w reakcji na publikację projektu rozporządzenia dot. wykazu czasopism naukowych.
Zmodyfikowany sposób sporządzania wykazu czasopism naukowych przewiduje projekt rozporządzenia ministra nauki opublikowany we wtorek na stronach RCL. Projekt trafił do konsultacji. Jego zapisy odpowiadają na postulaty środowiska naukowego, które zgłaszało niedoskonałość obowiązujących obecnie rozwiązań.
Jedno z czołowych australijskich pism naukowych, „Cosmos”, zostało w czwartek skrytykowane za opublikowanie artykułów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję (AI), które eksperci uznali za niepoprawne i zbyt uproszczone - poinformowała agencja AFP.
Nowy system ewaluacji czasopism naukowych będzie obowiązywał od 1 stycznia przyszłego roku. Rozporządzenie w tej sprawie jest niemal gotowe - zapowiedział we wtorek wiceminister nauki Maciej Gdula podczas posiedzenia sejmowej podkomisji.