Do Muzeum w Ostródzie (woj. warmińsko-mazurskie) trafił skarb składający się z kilkunastu denarów i tzw. siekańców z okresu wczesnego średniowiecza. Monety odkryli miłośnicy lokalnej historii z Iławskiej Grupy Poszukiwawczej.
Tysiące drobnych, pomijanych dotąd w badaniach monet odkrytych w Marei, mieście położonym nieopodal Aleksandrii, przebadali numizmatycy z Wydziału Archeologii UW. Ich ustalenia zmieniają utrwalony w dotychczasowej literaturze obraz obiegu monetarnego w Egipcie u schyłku starożytności.
Skarb liczący ok. 100-150 monet, wstępnie rozpoznanych jako tzw. szerokie brakteaty śląskie, odkryto w trakcie ratowniczych badań archeologicznych w Szprotawie (Lubuskie).
Dolary i ruble - łącznie 70 złotych monet - odnaleźli pasjonaci historii ze Stowarzyszenia Szczecińska Grupa Eksploracyjna w lesie pod Szczecinem. Monety ukryte były w metalowej puszce.
Depozyt 14 srebrnych monet z czasów króla pruskiego Fryderyka II Wielkiego, pochodzących z XVIII wieku, odkryto w lasach Nadleśnictwa Osie - poinformował Wdecki Park Krajobrazowy (WPK).
Archeolodzy wznawiają badania w osadzie Trójca na terenie Zawichostu (Świętokrzyskie), gdzie odkryto m.in. skarb prawie 2 tys. monet piastowskich. Wszystko wskazuje, że nie jest on jedyny, a niewykluczone, że w tamtym rejonie działać mogła nawet średniowieczna mennica.
Germanie wytwarzali monety co najmniej 200 lat wcześniej, niż do tej pory sądzili badacze - przekonują naukowcy w filmowym podsumowaniu projektu. Zebrano dowody na początki ich mennictwa w 2. poł. III w. na terenach zachodniej Ukrainy.
Średniowieczne brakteaty - jednostronne monety - przechowywane w glinianym garnku odnaleziono w okolicach Wałbrzycha na Dolnym Śląsku. Według archeologów tak dużego, formalnie zgłoszonego znaleziska, nie było od co najmniej stu lat.
Ważący ok. 5,5 kg i składający się z blisko 1800 srebrnych monet skarb przekazał Muzeum w Hrubieszowie przypadkowy znalazca. Zdaniem archeologów to jeden z największych skarbów z okresu rzymskiego odkrytych do tej pory w Polsce.