Aż jedna piąta związanej z żywnością emisji dwutlenku węgla pochodzi z transportu. Jedzenie głównie lokalnych produktów spowodowałoby potężne zmiany na korzyść środowiska.
Połączony podatek ekologiczny i zdrowotny wpłynąłby na wzrost sprzedaży owoców i warzyw - i jednocześnie zredukował konsumpcję zakupów słodkich napojów, alkoholu i niezdrowych przekąsek – twierdzą naukowcy z Wielkiej Brytanii. Ich badanie na ten temat opublikowano w „Nature Foods”.
Szwedzcy naukowcy opracowali prosty w użyciu sensor, który w kilka minut wykrywa pozostałości pestycydów na spożywczych produktach. Takie substancje pozostają na owocach dosyć często, a dotąd wykrywać można je było tylko profesjonalnymi metodami.
Druk 3D może ograniczyć marnotrawstwo żywności, bo umożliwia wykorzystanie odpadów i składników odrzuconych np. ze względów estetycznych. Opracowaniem techniki wytwarzania produktów spożywczych drukowanych techniką 3D z resztek jedzenia zajmuje się m.in. absolwentka Politechniki w Eindhoven, Elzelinde van Doleweerd.
Jeśli wiele krajów podejmie kroki w kierunku wyhodowania u siebie tak dużej ilości pszenicy i innych zbóż, jaką do tej pory importowało – to będzie miało fatalne skutki dla planety – ocenił w rozmowie z PAP współautor raportu IPCC, dr James Gerber z Instytutu Ochrony Środowiska Uniwersytetu w Minnesocie w USA.
Szkodliwe skutki diety złożonej z ultraprzetworzonych produktów są dobrze udokumentowane. Jednak ten sposób żywienia szkodzi także planecie - powoduje ogromne zużycie wody, zmniejsza bioróżnorodność, zanieczyszcza środowisko pestycydami i plastikiem.
Zdrowa i odpowiednio zbilansowana dieta może być skutecznym środkiem zmniejszania ryzyka zachorowania na COVID-19 u zdrowych, aktywnych fizycznie i nieotyłych młodych ludzi - udowodnili badacze z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Technologię produkcji wyrobów spożywczych o kontrolowanej alergenności opracowali badacze ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Wyroby drobiowe wyprodukowane na nowoczesnej linii technologicznej już teraz zapewniają podaż produktów dla dzieci i dorosłych cierpiących na alergie pokarmowe.
Szeroko stosowany dodatek do żywności, karboksymetyloceluloza, zmienia środowisko jelitowe zdrowych ludzi, zaburzając w nim poziom pożytecznych bakterii i składników odżywczych - informuje „Gastroenterology”.