Psycholog transportu: samochód to lustro, które pokazuje, kim naprawdę jesteśmy

Samochód nie zmienia nas w kogoś innego – to lustro, które pokazuje, kim naprawdę jesteśmy – powiedział PAP dr Wojciech Korchut, kierownik studiów z psychologii transportu na SWPS. Dodał, że jednym z powodów agresji na drogach jest przekonanie, że łatwo można „wyłgać się” z konsekwencji.

Ekspert przyznał, że frustracja za kierownicą jest powszechna, ale najważniejsze jest, jak kierowcy na nią reagują. – Wielu mówiło mi, że gdy napięcie stawało się nie do zniesienia, zatrzymywali się, wysiadali i kopali w oponę – wyjaśnił. Podkreślił, że takie bezpieczne odreagowanie emocji nie szkodzi nikomu i może być naturalnym sposobem rozładowania napięcia.

Liczba zabitych w wypadkach drogowych utrzymuje się od trzech lat na podobnym poziomie, ale główną przyczyną wypadków jest teraz nieustąpienie pierwszeństwa - wynika z raportu Polskiej Agencji Prasowej. W 2024 roku zgłoszono 21 519 wypadków drogowych, o 2,8 proc. więcej, niż w 2023 r. i o 0,9 proc. więcej, niż w 2022 r. 1 896 osób poniosło śmierć w wyniku tych wypadków w zeszłym roku. Dokładnie tyle samo, ile w 2022 r. Trzy osoby więcej, niż w 2023 r. Rannych zostało 24 782 osoby (w tym ciężko 7 796). O 2,7 proc. więcej, niż w 2023 r. i 0,2 proc. więcej, niż w 2022 r.

Korchut zwrócił uwagę, że obecny system kar nie działa skutecznie. – Podnoszenie mandatów bez edukacji kierowców jest jak droga donikąd. Ważne są regularność, nieuchronność kar i traktowanie poważnych wykroczeń jak przestępstw kryminalnych – podkreślił.

Zdaniem eksperta edukacja kierowców powinna zaczynać się od najmłodszych lat, a kampanie społeczne i kursy nauki jazdy powinny uczyć nie tylko przepisów, lecz także konsekwencji złych decyzji i kultury współpracy na drodze. - Jeśli dziecko przychodzi ze szkoły i mówi: „tato, zakładaj kask, bo się o ciebie martwię”, to jest większa szansa, że rodzic posłucha. Nawet jeśli dziecko ma siedem, osiem lat, jego świadoma prośba o bezpieczeństwo działa równie skutecznie jak prośba o zabawki.

Psycholog zwrócił uwagę, że „samochód nie jest kostiumem, tylko lustrem, które pokazuje, kim naprawdę jesteśmy”. - Zachowanie kierowców, pieszych i rowerzystów ujawnia cechy charakteru i uczy, jak wyrażać emocje w sposób bezpieczny - wyjaśnił.

Ekspert zauważył również rolę społeczności kierowców: ostrzeganie się nawzajem o korkach czy wypadkach, np. przez CB Radio, zwiększa bezpieczeństwo i rozładowuje napięcia. - Miałem kiedyś zabawną sytuację, jadąc samochodem z kolegą – też psychologiem, bardzo dowcipnym. Słuchaliśmy radia w busie i jeden kierowca przez CB Radio strasznie się złościł i przeklinał. Mój kolega wziął wtedy mikrofon i powiedział: „halo, halo… tu religijna służba drogowa – prosimy o spokój i wzajemny szacunek na drodze”. Przez 10 minut była absolutna cisza. Widać, że komunikaty kierowców docierają do innych, nawet gdy są tak niedorzeczne, jak ten, który wysłał mój kolega. Pokazuje to, że społeczność zawodowych kierowców wcale nie jest tak zła, jak czasem się mówi. (PAP)

bst/ Mow/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Polskie badanie: nie Zetki ani Millenialsi, a Baby Boomersi są najbardziej proekologiczni

  • Adobe Stock

    Ekspertka: by skutecznie chronić dzieci i młodzież, musimy patrzeć na rzeczywistość ich oczami

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera