Para piskląt sokoła wędrownego to 46 i 47 młode tego gatunku ptaka objętego ochroną ścisłą, które wykluły się na terenie zakładu głównego PKN Orlen w Płocku (Mazowieckie). W poniedziałek pisklęta, mieszkające w budce lęgowej na kominie jednej z instalacji, zostały zaobrączkowane.
W Białostockim Muzeum Wsi hodowane są drapieżne ptaki - sokoły i orzeł. W placówce działa ośrodek edukacyjny, w którym można dowiedzieć się o zwyczajach i życiu tych ptaków, czy wziąć udział w pokazach ich lotów. W przyszłości skansen planuje rozmnażać ptaki.
Sokoły szybko wyewoluowały w kierunku swoich słynnych umiejętności łowieckich - wynika z badania opisanego w magazynie "Nature Genetics".
Być może w 2015 r. w Polsce będzie żyć 30-40 par sokołów wędrownych. Biorąc pod uwagę fakt, że w latach 50-90 ubiegłego wieku ptaki te wyginęły w dużej części świata, obecny rozwój sokolej populacji w Polsce jest sukcesem ornitologów.
Osiem młodych sokołów wędrownych zamieszkało w sztucznych gniazdach w lasach w okolicy Żmigrodu (Dolnośląskie). Akcję przywrócenia populacji tego drapieżnika prowadzi Stowarzyszenie na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”.
Leśnicy z Olsztyna umieścili w czwartek w sztucznych gniazdach 11 sokołów wędrownych sprowadzonych z Czech. W ten sposób chcą odbudować populację tych ptaków na Warmii.