Już w szkołach powinniśmy uczyć się, jak reagować na sytuacje groźne – powiedziała PAP psycholog prof. Małgorzata Kossowska z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej zdaniem dzięki nabytym kompetencjom łatwiej nam będzie podjąć adekwatne do zagrożenia działania.
Media cyfrowe wywołują bardzo mocne reakcje w naszym mózgu. Pobudzają te same mechanizmy nagrody co narkotyki i alkohol. Dlatego osoby szczególnie podatne, korzystające z tych mediów, są narażone na rozwój uzależnienia - powiedziała PAP amerykańska psychiatra i autorka bestsellerów Anna Lembke.
Obszerne badanie dotyczące ubogich i średniozamożnych krajów pokazało, że bicie dzieci i inne kary cielesne mają szeroki, a przy tym wyłącznie negatywny wpływ. Gorszy rozwój, słabsze zdrowie fizyczne i psychiczne, skłonności do uzależnień – to tylko kilka przykładów skutków takich praktyk.
Chociaż rosną wydatki na działania mające poprawić samopoczucie pracowników, czują się oni coraz gorzej – ogłoszono na 33. Europejskim Kongresie Psychiatrycznym w Madrycie.
Bliskie, emocjonalne relacje ludzi ze sztuczną inteligencją mogą prowadzić do poważnych konsekwencji psychologicznych i społecznych, w tym zakłócania relacji międzyludzkich, narażenia na manipulację i uzyskiwania szkodliwych porad - ostrzegają psychologowie z USA.
Dr hab. Łukasz Kaczmarek, prof. Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu został redaktorem naczelnym międzynarodowego czasopisma "Journal of Happiness Studies", wydawanego przez Springer Nature.
Około 50 proc. osób studiujących w Polsce odczuwa wysoki poziom stresu, a ponad 31 proc. pracowników akademickich - wysokie nasilenie symptomów zaburzeń afektywnych, m.in. depresji - wynika z raportu badaczy Uniwersytetu SWPS.
Są osoby, które czasem za punkt honoru stawiają sobie rozśmieszanie innych. Strategie stosowane w komicznym stylu autoprezentacji opisała badaczka humoru dr Agnieszka Fanslau. Jej zdaniem śmiech i rozśmieszanie pełnią ważne funkcje: pozwalają utrzymać kontrolę nad przebiegiem interakcji i tworzą poczucie przynależności.
Maltretowanie w dzieciństwie wiąże się nawet z dwukrotnie większym ryzykiem zaburzeń zdrowia fizycznego i psychicznego w dorosłości - wynika z nowych badań. Pomaga natomiast obecność osoby dorosłej, chroniącej młodego człowieka.
Ponad 20 proc. badanych przez Uniwersytet Śląski zadeklarowało, że doświadczyło problemów związanych z napadowym jedzeniem lub uzależnieniem od jedzenia. Osoby łączące oba zaburzenia wykazywały największy poziom problemów emocjonalnych, depresji, stanów lękowych, objawów zespołu stresu pourazowego (PTSD).