Uczelnie i instytucje

Wrocław/ Szef MON: zwiększyliśmy ponad czterokrotnie liczbę miejsc na uczelniach wojskowych

 24.06.2023. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak (P) podczas promocji oficerskiej Akademii Wojsk Lądowych im. generała Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu. PAP/Tomasz Golla
24.06.2023. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak (P) podczas promocji oficerskiej Akademii Wojsk Lądowych im. generała Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu. PAP/Tomasz Golla

Zwiększyliśmy ponad czterokrotnie liczbę miejsc na uczelniach wojskowych, zwiększyliśmy też nakłady. Dziś ponad 430 oficerów otrzymało w AWL promocję na stopień oficerski. Jestem pewien, że świetnie wykonają zadania dla bezpieczeństwa ojczyzny - powiedział we Wrocławiu szef MON Mariusz Błaszczak.

W sobotę we Wrocławiu szef MON wziął udział w promocji oficerów wrocławskiej Akademii Wojsk Lądowych. Podczas wystąpienia z tej okazji Błaszczak podkreślił, że ponad 430 wypromowanych oficerów jest "świetnie przygotowanych do tego, żeby służyć w Wojsku Polskim, żeby dowodzić, żeby brać odpowiedzialność za swoich podwładnych".

"Wojsko Polskie rośnie w siłę. Ponad 430 oficerów otrzymało dziś promocję na pierwszy stopień oficerski; większość z nich to absolwenci studiów stacjonarnych Akademii Wojsk Lądowych, a także absolwenci kursów oficerskich organizowanych w bardzo wielu jednostkach Wojska Polskiego, w tym WOT" - mówił Błaszczak, podkreślając konieczność wzrostu liczebnego polskiego wojska.

Jak dodał, "można powiedzieć, że w 2015 roku na pierwszym roku studiów wojskowych było na wszystkich czterech uczelniach wojskowych mniej miejsc niż w AWL, tu we Wrocławiu" teraz. "Zwiększyliśmy ponad czterokrotnie liczbę miejsc na wojskowych uczelniach. (...) Zwiększyliśmy także nakłady finansowe związane z rozbudową uczelni wojskowych. Naszym celem jest to, by Wojsko Polskie liczyło co najmniej 300 tys. żołnierzy" - podkreślił.

Szef MON dodał, że uwaga rządzących skoncentrowana jest na wzmacnianiu wschodniej flanki Polski i NATO, m.in. poprzez rozbudowę 18. Dywizji Zmechanizowanej. Jak wskazał, do wchodzącej w jej skład 18. Pułku Artylerii w Nowej Dębie trafią amerykańskie wyrzutnie rakiet HIMARS. "Niedługo będą w Polsce także koreańskie wyrzutnie Chunmoo. Do brygad pancernych już trafiły koreańskie czołgi K2, niebawem trafią amerykańskie Abramsy, ale jeszcze w tym roku też do Wojska Polskiego trafią polskie Borsuki, a więc bojowe wozy piechoty zaprojektowane i wyprodukowane w naszym kraju" - dodał Błaszczak.

"Dlatego umiejętności, które zdobyliście podczas studiów, kursów, będziecie wykorzystywać korzystając z najnowocześniejszego sprzętu. (...)Przed wami zadanie dowodzenia w Wojsku Polskim, a więc zadanie bardzo ważne, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo naszej ojczyzny. Jestem pewien, że świetnie wykonacie te zadania i jesteście doskonale przygotowani do tego, by dowodzić w Wojsku Polskim" - zwrócił się do absolwentów Błaszczak.

Podziękował także najbliższym nowo mianowanych oficerów Wojska Polskiego. "To, że zdecydowaliście się najpierw przystąpić do Wojska Polskiego, a potem zostać oficerami WP to jest dowód patriotycznej atmosfery, jaka panuje w waszych domach, a ta patriotyczna atmosfera została zbudowana przez waszych najbliższych" – dodał.

Do wypromowanych oficerów WP listy gratulacyjne skierowali prezydent Andrzej Duda oraz marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Prezydent wskazał, że tak liczne grono absolwentów "to doskonała odpowiedź na potrzebę wzmocnienia sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej". "Wzrost ten jest niezbędny ze względu na pogorszenie warunków bezpieczeństwa w otoczeniu Polski, z jakimi mamy do czynienia zwłaszcza od kilkunastu miesięcy. Z uznaniem przyjmuję, że w obliczu zagrożenia tak wielu młodych Polaków decyduje się podjąć wyzwanie, jakim jest służba wojskowa w korpusie oficerskim i wzięcie odpowiedzialności za bezpieczeństwo i w razie konieczności obronę kraju" – napisał w liście prezydent.

"Wiem, że dla nikogo z państwa nie zabraknie stanowiska, ani możliwości osiągania kolejnych stopni oficerskich i doskonalenia się w wybranej specjalności. Zachęcam do korzystania z tych możliwości i jednocześnie rozwijania potencjału naszej armii" – dodał.

Prezydent podkreślił, że od dziś służba większości nowo mianowanych oficerów wiązać się będzie z dowodzeniem pododdziałami sił zbrojnych, które przechodzą obecnie najpoważniejszą od dekad zmianę. "Wojna w Ukrainie uzmysłowiła wszystkim, jak słuszne były decyzje o tworzeniu silnej armii. Nikt obecnie nie wątpi, że jej modernizacja i przygotowanie do działania w sytuacji kryzysu należą do najpilniejszych potrzeb kraju" – wskazał prezydent.

W sobotę we Wrocławiu zostało promowanych na pierwszy stopień oficerski 433 żołnierzy, w tym 37 kobiet. Ukończyli studia stacjonarne lub kurs oficerski w kilkunastu różnych specjalnościach – m.in. pancernej, artylerii, saperskiej, logistycznej oraz rozpoznania. Jako podporucznicy trafią do jednostek wojskowych w całej Polsce.(PAP)

autorzy: Agata Tomczyńska, Mikołaj Małecki

ato/ mml/ jann/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 17.10.2024. Wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Andrzej Szeptycki. PAP/Tomasz Gzell

    Kraków/ Wiceminister nauki: ok. 20 proc. zagranicznych absolwentów naszych uczelni zostaje w Polsce

  • Fot. Adobe Stock

    Dwa polskie zespoły badawcze otrzymały finansowanie w ramach CHIST-ERA Call 2023

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera