Wprawdzie rekrutacja na UG nie jest jeszcze zakończona, ale skończył się już nabór na większość zazwyczaj bardzo popularnych studiów na tej uczelni.

Ze wstępnego podsumowania przygotowanego przez rzecznik prasową UG Beatę Czechowską-Derkacz wynika, że najwięcej, bo ponad 10 kandydatów na jedno miejsce, odnotowano w tym roku na kierunkach: psychologia oraz kryminologia. Tuż za nimi uplasowały się: skandynawistyka (9,56 kandydata na miejsce), bezpieczeństwo narodowe (7,95), filologia angielska (7,26), neurobiopsychologia (6,84), iberystyka (6,46), sinologia (5,78) oraz zarządzanie instytucjami artystycznymi (specjalność menadżerska – 5,71).

Psychologia od wielu lat cieszy się na UG dużą popularnością, natomiast kryminologia jest nowym kierunkiem – wprowadzonym przed rokiem. W pierwszym - ubiegłorocznym naborze - pobiła ona wszelkie rekordy popularności ostatnich lat na UG: o jedno miejsce starały się wówczas aż 44 osoby.

Zdaniem Czechowskiej-Derkacz ubiegłoroczny sukces kryminologia zawdzięczała m.in. efektowi nowości. „Ale i w tym roku liczba kandydatów na miejsce byłaby dużo większa, gdyby nie fakt, że zwiększyliśmy z 50 do 90 osób limit przyjęć na ten kierunek” – wyjaśniła rzecznik.

W nadchodzącym roku akademickim UG zaplanował przyjęcie ponad 18 tys. nowych studentów: ponad 11 tys. na studia stacjonarne oraz 7 tys. na niestacjonarne.

Kandydaci mieli do wyboru ponad 200 specjalności w ramach 69 kierunków, w tym aż dziewięciu nowych. Wśród nowości znalazły się m.in. bezpieczeństwo jądrowe i ochrona radiologiczna, biologia medyczna, ichtiologia morska, wiedza o filmie i kulturze audiowizualnej oraz cztery kierunki (trzy ścisłe oraz jeden dotyczący prawa w UE), na których nauka prowadzona będzie po angielsku.

Jak wyjaśniła rzecznik UG, uruchomienie tak wielu nowych kierunków miało służyć poszerzeniu oferty uczelni i zwiększeniu jej konkurencyjności w dobie niżu demograficznego. Rzecznik zaznaczyła, że nowa oferta została przygotowana po konsultacjach z pracodawcami, tak by absolwenci byli przygotowani do wykonywania specjalistycznych zadań stawianych przez firmy.

Mimo że rekrutacja na UG nie zakończyła się jeszcze ostatecznie, zdaniem rzecznik już teraz widać o wiele mniejsze niż dotąd zainteresowanie kandydatów studiami drugiego stopnia – zarówno płatnymi, jak i bezpłatnymi. „Sądzimy, że kandydaci z tytułem licencjata wolą rozpocząć naukę na studiach pierwszego stopnia innej specjalności, niż uzyskać tytuł magistra na dotychczasowym kierunku” – powiedziała rzecznik UG.

Dodała, że takie podejście studentów wynika pewnie z faktu, iż dla pracodawców poszukujących ludzi z wyższym wykształceniem licencjat okazuje się coraz częściej wystarczający. „Studenci wolą więc zrobić drugi licencjat z innej specjalności, co daje im szersze możliwości w poszukiwaniu pracy” – wyjaśniła Czchowska-Derkacz.

Kilka nowych specjalności przygotowała też dla tegorocznych kandydatów Politechnika Gdańska. Znalazły się wśród nich m.in. studia pierwszego stopnia na kierunkach: konserwacja i degradacja materiałów, chemia budowlana, podstawy nauk technicznych oraz analityka gospodarcza.

Najpopularniejszy wśród kandydatów rozpoczynających naukę okazał się jednak kierunek obecny na uczelni od lat, i od dawna cieszący się dużą popularnością - geodezja i kartografia. Na jedno miejsce przypadało tutaj 16 zgłoszeń. W przeciwieństwie do UG, gdzie kandydaci zazwyczaj aplikują na jeden kierunek studiów, kandydaci na PG w ramach jednej opłaty rekrutacyjnej wskazują podstawowy kierunek studiów oraz dodatkowo kilka innych ewentualnych.

Poza geodezją i kartografią dużą popularnością cieszyła się też w tym roku inżynieria materiałowa (ponad 15 zgłoszeń na miejsce), energetyka (13,75 zgłoszeń), gospodarka przestrzenna (13,64) oraz transport (13,57).

W sumie PG przygotowała na 39 kierunkach ponad 5 tysięcy miejsc dla studentów rozpoczynających studia pierwszego lub drugiego stopnia.

PAP - Nauka w Polsce

aks/ mki/ gma/