Kometa Lovejoy, która miała przejść bardzo blisko Słońca i być przez nie odparowana, najprawdopodobniej przeżyła spotkanie z naszą dzienną gwiazdą - informuje serwis SpaceWeather.com. <br />
Typowe komety z tej rodziny są obiektami o średnicy około 10 metrów. Średnio w ciągu tygodnia jedna taka kometa spada na naszą dzienną gwiazdę.
Lovejoy (C/2011 W3) jest jednak wyjątkowa, bo rozmiar jej jądra oszacowano na około 200 metrów.
W dniach 15-16 grudnia kometa miała musnąć Słońce, przechodząc około 140 tysięcy kilometrów (1,2 promienia słonecznego) nad powierzchnią naszej dziennej gwiazdy. Naukowcy oczekiwali, że obiekt najprawdopodobniej nie przeżyje tego spotkania, bo zostanie całkowicie odparowany.
Ze zdjęć wykonanych przez NASA Solar Dynamics Observatory wynika jednak, że obiekt, choć mocno odchudzony, przetrwał przejście przez peryhelium. Trudno powiedzieć, jaki fragment jądra kometarnego ocalał, ale wydaje się, że do całkowitej dezintegracji komety nie doszło.
PAP - Nauka w Polsce
aol/ agt/ bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.