Japońskie lalki, wykonane z dbałością o najdrobniejsze szczegóły starą techniką toso, która do Japonii przywędrowała wraz z buddyzmem - czyli ponad tysiąc lat temu - można oglądać w Warszawie jeszcze tylko dwa dni: 7 i 8 listopada. Żródło inspiracji artystki Hatsuko Ohno były drzeworyty japońskie z epoki Edo (XVII-XIX w.), a także życie codzienne Japonii z początku XX wieku i czasów współczesnych artystce, która żyła w latach 1916-82.
Technika toso jest bardzo trudna, dziś mało kto potrafi ją opanować. Wykonywanie lalek tą techniką wymaga wiele cierpliwości .
Główny korpus lalki rzeźbi się z białego i bardzo lekkiego drewna pochodzącego z drewna paulowni cesarskiej. Najdelikatniejsze części, jak głowa, ręce i nogi, wykonuje się osobno, z masy, uzyskanej ze sproszkowanego drzewa paulowni zmieszanego z klejem. Powierzchnię lalki pokrywa się bielą ze sproszkowanych muszli ostryg, a włosy i rysy twarzy rysuje tuszem sumi. Ostatni etap to ubranie lalki w strój - kimono z tkaniny lub strój z tradycyjnego japońskiego papieru czerpanego, washi.
LALKI "ŚPIEW SŁOWIKA"
Miniaturowe dzieła sztuki pochodzą z kolekcji córki Ohno, Miki Mori, która sama przywiozła je do Warszawy. Kolekcja Miki Mori liczy sobie w sumie 30 lalek. Przyjechało 26 z nich - wszystkie te, których stan pozwala na ich wystawienie.
Jak podkreśla córka pani Ohno, wykonanie jednej lalki zajmowało około 3 miesięcy, a najkrócej - jeden miesiąc.
"Gdybym miała opisać te lalki powiedziałabym, że charakteryzuje je wysublimowane piękno, elegancja i oszczędna ekspresja emocji. To miejski styl, pozbawiony zbędnych detali, w kanonach estetyki japońskiej nazywany +iki+" - mówi Miki Mori. Według córki, Hatsuko Ohno była mistrzynią w kreowaniu sylwetek dynamicznych i jednocześnie tchnących spokojem, dopracowanych pod względem rysunku i kolorystyki.
Mori nazwała lalki swojej mamy "Hatsune", co z jednej strony jest nawiązaniem do jej imienia, a z drugiej oznacza "śpiew słowika", który kojarzy się z zakończeniem zimy i początkiem wiosny, czyli z czymś pozytywnym, przynoszącym radość.
Hatsuko Ohno specjalizowała się wyłącznie w sztuce lalkarskiej. W Japonii została uznana oficjalnie za dziedzinę sztuk pięknych w 1936 roku.
LALKI STARE JAK JAPONIA
Lalki znane są w Japonii od ponad 10 tysięcy Lat. Mają tu ogromne znaczenie kulturowe. Najstarsze przykłady figurek glinianych lub kamiennych pochodzą z okresu Jomon (10 000 - 300 p.n.e.). Z najstarszymi w Japonii praktykami religijnymi, jak shintoizm, a później z wywodzącym się z Chin taoizmem, wiąże się obdarzanie lalek czcią.
W okresie Heian (794-1185) lalki pełniły rozmaite funkcje, jak zapobieganie chorobom, nieszczęściom, złym mocom. Figurki z trawy, tzw. kusahitogata, umieszczane nad drzwiami domów miały chronić ich mieszkańców przed zarazą, a umieszczone na polu - strzec zbiorów przed szkodnikami i plagami. Lalki - talizmany czuwały nad bezpieczeństwem śpiących dzieci. W tym też okresie powstawały lalki przeznaczone do zabawy.
Pierwsze lalki były bardzo skromne. Wykonywano je z prostych materiałów - drewna, trawy lub papieru. Wraz z buddyzmem do Japonii dotarły (z Chin) bardziej skomplikowane techniki, w tym shiso – technika wykorzystująca masę papierową lub opisana wyżej - toso.
Wprawdzie lalki były znane w Japonii od bardzo dawna, ale największą popularność zyskały dopiero w połowie XVIII wieku (w tzw. epoce Edo), gdy stabilne rządy rodu Tokugawa pozwoliły na rozkwit sztuki i kultury. Powstawały wówczas grupy rzemieślników robiących lalki oraz kupców specjalizujących się w handlu nimi, zaczęto nawet organizować targi lalkarskie. Już wtedy powstawały prawdziwe dzieła sztuki, cieszące się wielkim uznaniem jako obiekty artystyczne.
W latach 20. XX wieku nastąpił wybuch ruchu artystycznego skupionego wokół sztuki lalkarskiej. Włączyli się do niego zarówno artyści profesjonalni, jak i amatorzy. Od tego czasu zaczął się nowy etap w lalkarstwie japońskim. Zaczęły powstawać przedmioty nowatorskie, oryginalne - nie tylko powielane w formie, jakie zwykli wykonywać rzemieślnicy. Artyści zaczęli przywiązywać wagę już nie tylko do wyglądu i urody lalek, ale próbowali wydobyć z nich emocje, nadać profil psychologiczny, wyrazić jakieś wartości ogólnoludzkie.
Przestój w sztuce lalkarskiej nastąpił w okresie II Wojny Światowej. Jego odrodzenie przypada na lata 50. XX wieku. Najwspanialsze lalki artystyczne powstawały w latach 60. i 70.
LALKA - RZEŹBA
Jak powiedziała Miki Mori, lalka jest podobna do rzeźby, ponieważ jest także kopią człowieka. W kulturze Europy, gdzie doszło do rozkwitu rzeźby jako dziedziny sztuki, lalki nigdy nie osiągnęły statusu innego niż przedmioty dekoracyjne lub zabawki. Inaczej było w Japonii.
Owszem, powstawały tu wspaniałe rzeźny sakralne, ale rzeźba, zwłaszcza świecka, nigdy nie osiągnęła tak wysokiego poziomu jak w Europie. Według Miki Mori, mogło to wynikać z faktu, że Japończycy całe swoje poczucie piękna i estetyki skupili na lalkach. Lalki w Japonii są więc dziełami sztuki, a lalkarstwo - niejako odpowiednikiem rzeźbiarstwa.
DLA CHŁOPCA I DLA DZIEWCZYNKI
Do rozwoju japońskiej sztuki lalkarskiej w epoce Edo przyczyniły się przede wszystkim dwa święta - obchodzone 3 marca Święto Dziewczynek, zwane też Świętem Lalek oraz Święto Chłopców, które przypada na 5 maja.
Według słów Miki Mori, w czasie Święta Dziewczynek w domach robiło się i robi piękne wystawy lalek, tzw. lalek Hina. Zapraszano gości ,by je podziwiali, ale dzieci nie mogły ich dotykać.
Lalki reprezentowały życzenia rodziców, by dzieci rozwijały się zdrowo i pomyślnie, miały też być wzorem do naśladowania. Dlatego chłopcom dawało się (i daje) zupełnie inne lalki niż dziewczynkom - przedstawiające wojowników, tradycyjnych bohaterów japońskich, zapaśników sumo. Zestawy lalek stanowiły też - razem z miniaturowymi mebelkami - ważny element posagu panny młodej. Im zamożniejsza była rodzina, tym więcej elementów zawierał taki zestaw.
Obecnie zwyczaj wystawiania lalek wciąż jest praktykowany, zwłaszcza na prowincji, gdzie ludzie mieszkają we własnych domach, mają więcej miejsca i czasu. Sytuacja mieszkaniowa Japończyków z dużych miast już na to nie pozwala.
Od marca do kwietnia w różnych częściach Japonii trwają festiwale lalek, podczas których różne rodziny wystawiają swoje kolekcje dostępne dla widzów. Festiwale przyciągają rzesze turystów. W niektórych domach lalki zbiera się od ponad 150 lat, dlatego w ciągu jednego festiwalu można czasem zobaczyć nawet 60 tysięcy lalek.
Mniej więcej z tego samego okresu, co lalki robione na Święto Dziewczynek i Święto Chłopców, pochodzą lalki z pałacu cesarskiego (Gosho-ningyo).
Do ich popularności przyczynił się dwór cesarski. Otrzymywali je w upominku od cesarza książęta daimyo, gdy przyjmował ich na audiencji. Miały zazwyczaj postać dziecka, a zawarte w nich było życzenie pomyślności dla przyszłych pokoleń rodu. Przechowywane przez obdarowanych z ogromnym pietyzmem, przekazywano z pokolenia na pokolenie.
Wielka różnorodność japońskich lalek zachowała się do dziś. Lalki są tu bardzo popularnym upominkiem - począwszy od drewnianych Kokeshi, przez przynoszące szczęście lalki Daruma, aż po piękne i bardzo drogie lalki dekoracyjne. Dostępne są też lalki-zabawki dla dziewczynek. W sklepach z upominkami nie można oczywiście nabyć lalek mających status dzieła sztuki, takich jak lalki pani Ohno.
Na wystawie w Centrum Kultury Japońskiej (Al. Ujazdowskie 51) można
zobaczyć na przykład kobietę czytającą pierwszy list miłosny, nakładającą makijaż, chłopca łapiącego owady, babcię, która dźwiga na plecach rozkrzyczanego wnuka czy też personifikacje jesieni i wiosny.
Klimat wystawy najlepiej oddają słowa dyrektora Wydziału Informacji i Kultury Ambasady Japonii w Polsce, Akira Tajima, który powiedział, że "lalki pani Hatsuko Ohno składają się na barwny, urzekający obraz Japonii".
PAP – Nauka Polsce, Joanna Morga
reo
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.