Oferowane przez pracodawców ćwiczenia mentalne, takie jak treningi uważności i medytacje oraz zajęcia radzenia sobie ze stresem, nie poprawiają zdrowia psychicznego pracowników - wynika z badań brytyjskich specjalistów. Lepsze efekty daje poprawa atmosfery w miejscu pracy.
Samotne osoby w wieku co najmniej 50 lat, które mają w domu zwierzę, wolniej tracą zdolności poznawcze. Szczególnie dotyczyło to pamięci werbalnej i mowy - wykazano w badaniach.
Aby lepiej wyglądać w oczach innych, lepiej usprawiedliwiać porzucenie noworocznych zobowiązań brakiem pieniędzy niż brakiem czasu - informuje „European Journal of Social Psychology”.
Skutki dla zdrowia psychicznego i fizycznego wynikające z różnego typu nadużyć są rozleglejsze, niż się wydawało. To wynik analizy ponad 200 badań poświęconych temu tematowi.
Ćwiczenia pozytywnie wpływają na nastrój zarówno osób zdrowych, jaki i chorujących na depresję. Jednak poza nastrojem mogą poprawiać także ważną składową naszego funkcjonowania psychicznego, jakim jest reaktywność emocjonalna.
Nastolatki, które korzystają ze smartfona więcej niż cztery godziny dziennie, częściej mają problemy psychiczne i chętniej sięgają po substancje psychoaktywne - dowiodły badania przeszło 50 tys. koreańskiej młodzieży.
Z pomocą sztucznej inteligencji naukowcy wykryli zależności między rodzajem ulubionej muzyki i moralnymi wartościami. Zdaniem badaczy pozwoli to na głębsze zrozumienie mechanizmów psychologicznych związanych z moralnością człowieka.
Samotność jest coraz większym wyzwaniem dla tzw. pokolenia Z, osób w wieku 13-28 lat. Brakuje im kontaktów z innymi ludźmi, ale nie potrafią ich nawiązać - alarmuje psycholog i psychoterapeutka Anna Di Giusto.
Dla matek doświadczających problemów ze zdrowiem psychicznym rodzicielstwo może stać się silnie stresujące i prowadzić do zaburzeń tożsamości rodzicielskiej – wskazuje naukowiec z SWPS.
U osób z mizofonią pewne dźwięki - np. mlaskania czy tupania - prowadzą do silnego gniewu, obrzydzenia, niepokoju. U dzieci pojawia się często agresja, a u nastolatków - dochodzi często do samookaleczania. “Mizofonii raczej nie da się całkiem wyeliminować, ale w ramach terapii można ją osłabić” - mówi psycholożka i psychoterapeutka dr Marta Siepsiak.