Nauka dla Społeczeństwa

16.04.2024
PL EN
26.07.2013 aktualizacja 26.07.2013

Nowe odkrycia Polaków w starożytnym egipskim porcie

Lampki oliwne, monety rzymskich cesarzy i figurkę boga Besa – znalazł polsko-amerykański zespół naukowców badający sakralny obszar położony w starożytnym egipskim porcie.

Archeolodzy, pod kierunkiem prof. Stevena E. Sidebothama i Iwony Zych, przebadali temenos, czyli sakralny obszar odgrodzony od osady, na terenie starożytnego miasta Berenike na Pustyni Wschodniej.

W styczniu tego roku naukowcy kontynuowali badania wokół świątyni z IV-V wieku odkrytej w 2012 roku. Znajdowała się ona w temenosie położonym na cyplu u wejścia do zatoki portowej. Świątynia ta, jak wykazały najnowsze wykopaliska, została założona na pozostałościach wczesnorzymskich struktur z I wieku n.e.

„Odkryliśmy dobrej jakości importowane lampki oliwne, monety rzymskich cesarzy, figurkę boga Besa ukazanego w postaci karła wykonaną z niebiesko glazurowanego fajansu oraz duża żelazną igłę datowane na ten okres” – powiedziała PAP Iwona Zych.

Archeolodzy przypuszczają, że budowniczowie wybrali na miejsce budowy teren na południe od stojącej ruiny muru dawnej świątyni i w przemyślny sposób wkomponowali go w swoją konstrukcję. Ściany zbudowali z główek koralowca ze sfosylizowanej rafy koralowej, których sporo w okolicy, wzmocnionych kamiennymi blokami w narożnikach. Tę innowacyjna technikę wymyślili rzymscy inżynierowie budowlani specjalnie dla budownictwa nad Morzem Czerwonym, gdzie takiego budulca było w bród.

„Pod fundamentem północnej ściany świątyni, w okolicy wejścia w dawnym murze kamiennym, znaleziono depozyt fundacyjny — ścięty brzusiec amfory z zawartością o charakterze ofiarnym” – dodała Zych.

Dzięki udziałowi w badaniach archeobotanika i archeozoologa badaczom udało się zinterpretować znaleziska poświadczające rytuały wykonywane w obrębie budynku.

„Odkryte przez nas pozostałości to zapewne ślady po rytuałach fundacyjnych, które poprzedziły wyposażenie wnętrza świątyni. Na otwartych paleniskach przygotowywano posiłek w postaci zupy lub potrawy rybnej, może też konsumowano mięso dużych mięczaków przyniesionych w ofierze. Ich muszle znaleziono ułożone w miejscach, gdzie mogły stanowić część składanych w świątyni ofiar założeniowych” – opowiada kierowniczka badań.

Początkowo przestrzeń wewnątrz świątyni była trójdzielna, a część środkową wygrodzono przy pomocy dwóch rzędów nieopracowanych kamieni. Tak przygotowana nawa środkowa rozpoczynała się jamą szalowaną drewnem, na dnie której tkwił ogromny fragment koralu oraz betylem (pionowo stojący kamień o znaczeniu sakralnym) z czarnego bazaltu. Nawa zakończona była kolumnowym ołtarzem, obok którego położono kilka płyt kamiennych. Tam archeolodzy znaleźli m. in. miski z drewna palmowego, w których, jak przekonują, składano ofiary.

Badania spopielonych pozostałości archeobotanicznych znalezionych w ich wnętrzu wykazały obecność rozmaitych żywic, zboża, kwiatów, owoców i substancji aromatycznych, w tym lotosów, cedru, kwiatów goździka, pszenicy i jęczmienia, selera, fig, balsamki pospolitej i bazylii. W ceramicznym wazonie stały sezonowe kwiaty – lotosy i irysy jemeńskie.

W jednym z narożników świątyni tkwił porzucony, bo już uszkodzony, bezgłowy posążek z brązu.

„Ta niewielka figurka o wysokości niecałych 10 cm zdobiła zapewne szczyt kapłańskiej laski. Bóstwo, które przedstawia, pozostaje na razie niezidentyfikowane, ale z pewnością pochodzi ono z innego kręgu kulturowo-religijnego niż rzymski Egipt, na co wskazuje nietypowy gest rąk figurki oraz niespotykana w Egipcie szata” – dodaje Zych.

Archeolodzy odkryli przed wejściem do budynku zespół miseczek z drewna palmowego, podobnych do tych, w których spalano wspomniane ofiary ze zbóż i owoców wewnątrz świątyni.

„Te znalezione na zewnątrz budynku nie były przepalone i najprawdopodobniej, zgromadzone w jednym miejscu, oczekiwały na ofiarowanie” – przekonuje Zych.

Tegoroczne badania przyniosły kolejne znaleziska, na podstawie których można budować obraz okręgu sakralnego poprzedzającego późną świątynię. Z czasem będzie można ustalić, do jakiej budowli, być może również sakralnej, należał kamienny mur wykorzystany przy konstrukcji świątyni z korala.

Badania w Berenike prowadzone są wspólnie przez Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW, University of Delaware (USA) i Najwyższą Radę Starożytności w Egipcie.

Berenike to miasto założone w III wieku p.n.e. przez egipskiego władcę, Ptolemeusza II (285 - 246 lat p.n.e.). Początkowo port służył do przeładunku transportów słoni afrykańskich. Wspomniany władca postanowił użyć słoni w walkach przeciw swoim konkurentom - władającym Wschodem władcom seleucydzkim. Mając odcięty dostęp do słoni indyjskich, których używała konkurencja, Ptolemeusz chciał im przeciwstawić słonie pozyskane z niezależnego źródła - z Afryki. Zwierzęta łapano w rejonie wschodniego Sudanu, Erytrei i Etiopii, następnie wysyłano za pomocą specjalnych statków przez Morze Czerwone, by wyładować transporty w południowym Egipcie, właśnie w porcie Berenike. Stamtąd zwierzęta były prowadzone przez Pustynię Wschodnią do doliny Nilu i dalej na północ.

PAP – Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski

szz/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024