Bardzo jasna gwiazda Betelgeza zostanie zakryta przez obiekt z Układu Słonecznego

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

W nocy z 11 na 12 grudnia dojdzie do rzadkiego zjawiska astronomicznego. Niezwykle jasna gwiazda zostanie na moment zakryta przez planetoidę. Zjawisko nie będzie widoczne z Polski, ale będzie można skorzystać z transmisji internetowych.

Betelgeza (Betelgeuse) to jedna z najjaśniejszych gwiazd widocznych na nocnym niebie, w pierwszej dziesiątce pod względem jasności. Jest to czerwony nadolbrzym widoczny w gwiazdozbiorze Oriona. Znajduje się 550 lat świetlnych od Ziemi.

W ostatnich latach o Betelgezie było głośno w związku z jej trzykrotnym spadkiem blasku, który przypuszczalnie został spowodowany przez tymczasowe przesłonięcie przez pył. Tym razem sprawa również dotyczy spadku blasku obiektu, ale spowodowanego w inny sposób i dużo krótszego.

W Układzie Słonecznym jest wiele planetoid (asteroid), które są skalistymi obiektami mniejszymi od planet. Co jakiś czas orbity niektórych z nich przechodzą w ten sposób, że ciało zakrywa na chwilę którąś z gwiazd. Zwykle dotyczy to gwiazd o słabszym blasku, a przejście planetoidy na tle jednej z najjaśniejszych gwiazd jest bardzo rzadkie.

Zakrycie Betelgezy będzie wyjątkowe nie tylko ze względu na jasność gwiazdy, ale także jej średnicę. Na niebie ma średnicę 48 milisekund łuku i największe teleskopy są w stanie zobaczyć jej powierzchnię. Być może zostanie w całości przesłonięta przez planetoidę (wtedy zniknie na kilkanaście sekund), ale może też dojść do sytuacji podobnej do obrączkowego zaćmienia Słońca (w tym wariancie jej blask osłabnie).

Niepewność przewidywań ma związek z kształtem planetoidy (319) Leona. Jest to duża planetoida o średnicy około 70 km. Jej kształt jest wrzecionowaty (55x80 km) i w momencie zakrycia może mieć na niebie rozmiar kątowy pomiędzy 41, a 46 milisekundami łuku.

Planetoidę odkrył w 1891 roku Auguste Charlois we francuskim Obserwatorium w Nicei. Jej orbita jest dobrze znana, obiega Słońce w ciągu 6 lat i 3 miesięcy. Pochodzenie nazwy obiektu nie jest wiadome.

Zjawisko nie będzie widoczne z Polski. Pas zakrycia przebiega przez Turcję i kraje południowej Europy, na terenie Grecji, Włoch, Hiszpanii, Portugalii, a także dociera na Florydę w Stanach Zjednoczonych. Z Polski obejrzeć można będzie transmisje, zarówno te organizowane przez międzynarodowe grupy, jak i polską na kanale AstroLife na YouTube. Dokładny moment zakrycia to 12 grudnia o godzinie 3:17 polskiego czasu.

Zakrycia gwiazd przez planetoidy są okazją do badań (dokładniejsze poznanie parametrów zakrywanej gwiazdy, a także np. poszukiwanie księżyców planetoidy) dla naukowców, jak i miłośników astronomii. Na przykład z Polski grupa trzyosobowa wybrała się na obserwacje do Włoch (dr hab. inż. Marek Zawilski z Politechniki Łódzkiej oraz Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego w Łodzi), a czteroosobowy zespół do Hiszpanii (dr hab. Anna Marciniak z Instytutu Obserwatorium Astronomicznego UAM w Poznaniu). Wśród obserwatorów będzie m.in. Wojciech Burzyński, kierujący Sekcją Obserwacji Pozycji i Zakryć Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii.

Betelgeza jest nadolbrzymem, czyli gwiazdą o bardzo dużych rozmiarach i masie. Jej średnica jest aż 760 razy większa niż średnica Słońca. Gdyby umieścić Betelgeze w centrum Układu Słonecznego, to w jej wnętrzu znalazłyby się nie tylko orbity Ziemi, czy Marsa, ale nawet Jowisza.(PAP)

cza/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Najczęściej cytowany artykuł dotyczący Covid-19 wycofany po czteroletnim sporze

  • Fot. Adobe Stock

    Roślinne napoje nie tak odżywcze, jak się wydają

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera