Semaglutyd może zapobiegać zawałom serca

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Przeciwcukrzycowy semaglutyd okazał się skutecznym środkiem odchudzającym, a nowe badania wskazują, że może także zapobiegać zawałom serca i udarom – informuje „The New England Journal of Medicine”.

Semaglutyd to lek podawany raz w tygodniu w formie zastrzyku, który naśladuje działanie hormonu GLP-1, zwykle uwalnianego po jedzeniu. Daje poczucie sytości, hamuje apetyt i powoduje wydzielanie hormonu insuliny, który bierze udział w kontrolowaniu poziomu cukru we krwi.

Substancje naśladujące GLP-1 (nie tylko semaglutyd) po raz pierwszy zastosowano u osób chorych na cukrzycę typu 2, ale coraz częściej są przyjmowane w celu utraty wagi, przy czym semaglutyd pozwolił uzyskać zmniejszenie masy ciała o bezprecedensowe 15 proc. W roku 2021 został wprowadzony na rynek USA pod marką Wegovy, co wzbudziło zainteresowanie opinii publicznej i mediów.

Mimo skuteczności lek nie był dotąd stosowany u wszystkich potrzebujących – w dużej mierze ze względu na koszt. W USA oficjalna cena producenta za Wegovy wynosi 1349 dolarów miesięcznie. Chociaż podmioty świadczące opiekę zdrowotną zwykle mogą wynegocjować zniżki, wiele programów ubezpieczeniowych nie obejmuje takiego leczenia lub też wiąże się ono z płaceniem wysokich składek. Często pojawiały się głosy, że osoby otyłe powinny raczej mniej jeść i więcej się ruszać zamiast stosować kosztowne zastrzyki.

Nowe, międzynarodowe badanie wykazało, że zastrzyk semaglutydu może znacznie zmniejszyć ryzyko zawału serca lub udaru mózgu. Powinno to zachęcić ubezpieczycieli do szerszego finansowania tego rodzaju terapii - choroby serca są jedną z głównych przyczyn zgonów.

Do wieloośrodkowego, podwójnie ślepego, randomizowanego, kontrolowanego placebo i badania włączono pacjentów w wieku 45 lat lub starszych, którzy mieli wcześniej istniejącą chorobę sercowo-naczyniową i wskaźnik masy ciała (waga w kilogramach podzielona przez wzrost w metrach do kwadratu) wynoszący 27 lub więcej, ale bez cukrzycy w wywiadzie.

Spośród ogółem 17 604 pacjentów; 8803 przydzielono do grupy otrzymującej raz w tygodniu podskórnie semaglutyd w dawce 2,4 mg, a 8801 do grupy otrzymującej placebo

U osób przyjmujących zastrzyki semaglutydu przez okres do pięciu lat ryzyko zawałów serca, udarów mózgu lub zgonów spowodowanych tymi schorzeniami było o 20 proc. niższe w porównaniu z osobami w grupie placebo. To podobny stopień korzyści dla układu sercowo-naczyniowego, jaki obserwuje się w przypadku przyjmowania statyn obniżających poziom cholesterolu.

Niestety, nie tylko cena leku jest problemem. Duńska firma Novo Nordisk nie była w stanie wyprodukować semaglutydu wystarczająco szybko, aby sprostać rosnącemu popytowi. Wielokrotnie opóźniała plany wprowadzenia leku Wegovy poza USA, chociaż stał się on ostatnio dostępny w Niemczech i Anglii.

Problem dostępności może ograniczyć niedawne zatwierdzenie przez USA kolejnego zastrzyku odchudzającego o nazwie tyrzepatid (nazwa handlowa Zepbound). Zepbound naśladuje działanie GLP-1, a także innego hormonu zwanego GIP.

Na razie nie porównywano jeszcze semaglutydu z tyrzepatidem w bezpośrednim badaniu. Natomiast badanie z wykorzystaniem placebo sugeruje, że nowszy lek działa nawet silniej od semaglutydu - pozwala stracić prawie 21 proc. masy ciała. Przy tym oficjalna cena tyrzepatidu to około 1060 dolarów – nie jest zatem wykluczone, że także semaglutyd stanieje, a oba leki staną się dostępne dla większej liczby osób.

Zdaniem ekspertów w przyszłości, gdy na rynek wejdą znacznie tańsze generyczne leki naśladujące działanie GLP-1, lekarze będą mogli polecać je pacjentom z otyłością i nadwagą, tak jak obecnie ma to miejsce w przypadku obniżających poziom cholesterolu statyn.(PAP)

Autor: Paweł Wernicki

pmw/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Raport: nowe rekordy wskaźników zagrożenia dla zdrowia ludzi związane z klimatem

  • Fot. Adobe Stock

    WHO: Gruźlica najczęstszą przyczyną śmierci z powodu choroby zakaźnej

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera