Czy zimna plazma może się przydać w utrwalaniu żywności?

D hab. inż. Elżbieta Bogusławska-Wąs, prof. ZUT, dr inż. Alicja Dłubała i dr inż. Wojciech Sawicki z Wydziału Nauk o Żywności i Rybactwa ZUT. Fot. Aurelia Kołodziej. Źródło: ZUT
D hab. inż. Elżbieta Bogusławska-Wąs, prof. ZUT, dr inż. Alicja Dłubała i dr inż. Wojciech Sawicki z Wydziału Nauk o Żywności i Rybactwa ZUT. Fot. Aurelia Kołodziej. Źródło: ZUT

Naukowcy z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie testują, czy zimna plazma może się przydać w przedłużaniu przydatności pokarmów: czy może przeciwdziałać zatruciom pokarmowym i unieszkodliwiać szkodliwe mikroorganizmy.

O badaniach poinformowała w przesłanym PAP komunikacie rzeczniczka ZUT Emilia Kujawa.

Plazma to najpowszechniej występujący we Wszechświecie stan skupienia materii, mimo to rzadko mamy okazję go zobaczyć. Błyskawice w czasie burzy, zorza polarna – to zjawiska, podczas których powstaje plazma, zjonizowany gaz mogący przewodzić ładunki elektryczne.

Wyróżniamy plazmę wysokotemperaturową - „gorącą”, będącą składnikiem gwiazd oraz niskotemperaturową - „zimną”, którą otrzymać możemy m.in. poprzez poddawanie gazów działaniu silnego pola elektromagnetycznego.

I tak właśnie uzyskują ją naukowcy ZUT z Wydziału Nauk o Żywności i Rybactwa (WNoŻiR), którzy - w specjalnie skonstruowanym przez swoich kolegów z Wydziału Elektrycznego prototypie generatora plazmy - testują kolejne produkty.

Generator plazmy. Źródło: ZUT
Generator plazmy. Źródło: ZUT

"Prowadzone badania mają na celu opracowanie innowacyjnej techniki, która pozwoli na eliminację mikroorganizmów z produktów spożywczych, przede wszystkim termowrażliwych. Pozwoli to na ograniczenie występowania np. zatruć pokarmowych powodowanych przez takie bakterie, jak Listeria czy Salmonella. Chodzi o to, by nie tracąc wartości odżywczych pokarmu, przedłużyć jego przydatność do spożycia" - czytamy w komunikacie.

Naukowcy ze Szczecina na warsztat brali już żywe szczepy bakterii – sprawdzali ich zachowanie po ekspozycji na plazmę. Sprawdzali także, jakie zmiany pod wpływem plazmy zachodzą w mleku krowy i klaczy - a dokładniej w siarze (mleku z bardzo wczesnych etapów karmienia) oraz w mleku w proszku.

"Być może w przyszłości 'plazmowanie' żywności okaże się alternatywą do pasteryzacji, ponieważ w przeciwieństwie do niej, plazmowanie nie pozbawia produktów wartości odżywczych, a zabija drobnoustroje" - czytamy w komunikacie prasowym.

Prace na ten temat prowadzą dr hab. inż. Elżbieta Bogusławska-Wąs, prof. ZUT, oraz dr inż. Alicja Dłubała i dr inż. Wojciech Sawicki z Wydziału Nauk o Żywności i Rybactwa ZUT.(PAP)

Nauka w Polsce

lt/ bar/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Typowy dołek kriokonitowy. (Źródło: IFJ PAN)

    Radioaktywny pluton się nie ukryje. Naukowcy znajdują go nawet na lodowcach

  • W reakcji biorą udział występujący w naturze wodorosiarczek (HS-) oraz związek organiczny, zawierający pierścienie aromatyczne, zdolny do absorpcji promieniowania UV. Pod wpływem energii promieniowania UV następuje ultraszybki transfer elektronu z wodorosiarczku do związku organicznego, co prowadzi do dalszych selektywnych transformacji chemicznych. Fot. materiały prasowe

    Polacy opisali nowy typ reakcji chemicznej przy tworzeniu cegiełek DNA

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera