Nauka dla Społeczeństwa

05.05.2024
PL EN
13.10.2023 aktualizacja 13.10.2023

Kalisz/ Uniwersytet Kaliski złożył w sądzie pozew przeciwko Naczelnej Izbie Lekarskiej

Fot. Adobe Stock Fot. Adobe Stock

Rektor Uniwersytetu Kaliskiego złożył do Sądu Okręgowego w Kaliszu pozew przeciwko Naczelnej Izbie Lekarskiej. Prof. Andrzej Wojtyła zarzucił NIL naruszenie dobrego imienia i działanie na szkodę kaliskiej uczelni.

Naczelna Izba Lekarska 6 października zawiadomiła Prokuraturę Okręgową w Ostrowie Wlkp. o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Uniwersytet Kaliski im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego w Kaliszu.

W ocenie samorządu lekarskiego – jak wynika z uzasadnienia do zawiadomienia - uczelnia otworzyła kierunek lekarski nie mając odpowiedniej infrastruktury i zaplecza technicznego, a sam program studiów nie został dopasowany do standardów kształcenia.

W zawiadomieniu wskazano, że „dopuszcza się możliwość popełnienia przestępstwa na niekorzyść osób przystępujących do rekrutacji, jak i osób, które podjęły studia na ww. kierunku, albowiem - zgodnie z wiedzą Lekarskiego Samorządu Zawodowego - uczelnia taka nie spełnia standardów kształcenia przygotowującego do wykonania zawodu lekarza, a tym samym będzie to rodzić przeszkodę do uzyskania prawa wykonania zawodu" – poinformowano.

Dalej napisano, że Uniwersytet Kaliski w roku akademickim 2023/2024 utworzył i rozpoczął kształcenie studentów na kierunku lekarskim. "Uczelnia zamieściła informacje o kierunku, które nie znajdują odzwierciedlenia w przewidywanej jakości kształcenia, co może powodować wprowadzenie w błąd osoby, które zdecydują się lub zdecydowały się już na rozpoczęcie nauki, bowiem prezydium Polskiej Komisji Akredytacyjnej w dniu 20 października 2022 r. po ponownym rozpatrzeniu wniosku wydało opinię negatywną dotyczącą warunków prowadzenia studiów na kierunku lekarskim" - napisano.

NIL zarzuciła narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w związku z przestępstwem oszustwa, za co grozi do 8 lat więzienia.

Do zarzutów odniósł się rektor kaliskiej uczelni prof. Andrzej Wojtyła. W zaprezentowanym na czwartkowej konferencji prasowej oświadczeniu poinformował, że kierunek lekarski na Uniwersytecie Kaliskiem został uruchomiony w oparciu o zgodę Ministra Edukacji i Nauki z dnia 15 grudnia 2022 roku.

„Kształcenie na kierunku lekarskim w Uniwersytecie Kaliskim od 1 października br., w roku akademickim 2023/2024 rozpoczynamy zgodnie z prawem i wszelkimi obowiązującymi przepisami, a oskarżenie nas i mnie osobiście jako rektora uczelni oraz inicjatora i autora powołania pierwszego w XVIII wiecznej bogatej historii Kalisza i ziemi kaliskiej uniwersytetu z kierunkiem lekarskim o oszustwo, uważam za nieprawdziwe i nie mające uzasadnienia formalnego i merytorycznego, naruszające dobre imię uczelni i jej interes prawny oraz krzywdzące dla studiujących w uczelni ponad 3200 naszych studentów, w tym prawie 1400 rozpoczynających naukę na pierwszym roku studiów” – powiedział.

Podkreślił, że studenci podjęli studia w kaliskiej uczelni w dobrej wierze z ufnością, że nauczanie odbywa się z zastosowaniem nie tylko minimalnych, ale najwyższych standardów.

„Wniosek Naczelnej Izby Lekarskiej tą ufność narusza, narażając wszystkich studentów naszej uczelni, a zwłaszcza kierunku lekarskiego na stres i obniżenie poczucia własnej wartości jako młodych adeptów nauk zawodu lekarskiego, tylko z tego powodu, że wybrali na miejsce studiowania Kalisz a nie miasto wielkiej aglomeracji. Wniosek Izby naraża ich na pogorszenie stanu zdrowia a nawet jego utratę, zwłaszcza w sferze psychicznej i emocjonalnej” – powiedział Wojtyła.

Zdaniem rektora treści zawarte we wniosku do prokuratury, że studia w Kaliszu grożą przyszłymi trudnościami w uzyskaniu prawa wykonywania zawodu przez absolwentów studiów lekarskich, wprowadzają umyślnie w błąd studentów. „Po studiach będą oni zgodnie z prawem poddani weryfikacji podczas państwowego Lekarskiego Egzaminu Końcowego (LEK), który zgodnie z prawem uprawniać będzie ich do uzyskania prawa wykonywania zawodu. Grożenie trudnościami w uzyskaniu takiego dokumentu jest celową nadinterpretacją uprawnień Naczelnej Izby Lekarskiej i groźbą karalną” – podał.

Oświadczenie w sprawie wydał także Samorząd Studentów Uniwersytetu Kaliskiego.

„Studenci Uniwersytetu Kaliskiego wyrażają zdecydowany sprzeciw wobec niesprawiedliwości oskarżeń skierowanych wobec naszej uczelni i władz oraz kierunku lekarskiego. Przez lata nasza uczelnia począwszy od Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej a teraz jako Uniwersytet wykształciła wybitnych profesjonalistów m.in. pielęgniarki, ratowników medycznych, czy elektroradiologów. Studenci mają pełny dostęp do nowoczesnych laboratoriów, placówek medycznych oraz sprzętu jak również realnych przypadków pacjentów. Kształcenie w zakresie anatomii nie opiera się na wątpliwych źródłach takich jak krasnoludki czy Wikipedia. Ataki na UK i rektora dotykają także nas studentów, którzy świadomie wybrali tę uczelnię z wielu ważnych dla nas powodów” – powiedział Dominik Łapa, przedstawiciel Samorządu Studenckiego Uniwersytetu Kaliskiego.

W poniedziałek w Kaliszu odbyła się uroczysta inauguracja roku akademickiego, na którą przybył minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Zapytany przez PAP o opinię ws. zawiadomienia odparł: „bezczelność Naczelnej Izby Lekarskiej nie zna granic.”

Przypomniał, że w Polsce brakuje 60 tys. lekarzy. „Takie uczelnie, jak kaliska, podejmują się niebywale trudnego zadania, bo to nie jest bułka z masłem prowadzić kierunek lekarski. Podejmują się zadania, żeby zwiększyć ilość studentów na studiach lekarskich. Naczelna Izba Lekarska, której troską powinien być pacjent a nie węszenie i knucie, robi coś, co nie należy do jej obowiązków. Niech zgłasza wszystko do prokuratury, tylko niech nie przeszkadza w rozwijaniu kierunków lekarskich, bo ci lekarze z NIL-u widzą tylko czubek własnego nosa” – powiedział.

Zdaniem ministra lekarze przyzwyczajeni są do tego, że nie mają żadnej konkurencji. „NIL powinien skupić się na tym, jak zrobić, żeby pacjenci w Polsce mieli w najbliższej przyszłości dostęp do lekarza a nie węszyć. Niech zajmą się tym, do czego są powołani a nie tym, co robią, czyli przeszkadzaniem w kierunkach lekarskich” – podsumował Przemysław Czarnek. (PAP)

Autorka: Ewa Bąkowska

bak/ mhr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024