Szef MEiN podczas piątkowej inauguracji poinformował o podziale 300 mln zł na poszczególne uczelnie "ze względu na konieczność kontynuowania wielkich inwestycji infrastrukturalnych, ale też wielkich inwestycji w człowieka".

Mówiąc o przyjętym w czwartek projekcie budżetu na 2024 r. Czarnek stwierdził, że "państwo polskie jest dzisiaj zdecydowanie bardziej zasobne niż jeszcze kilka lat temu", a w projekcie budżetu znajduje się "kolejne kilka miliardów więcej w stosunku do tego co było rok temu na naukę i szkolnictwo wyższe".

Szef MEiN zapowiedział utworzenie konsorcjum uczelni przyrodniczych i największych firm z branży przetwórstwa mlecznego, którego szczegóły – poinformował – zostaną ogłoszone 5 października br. w Warszawie.

Poinformował, że projekt jest finansowany ze środków rządowych, liderem jest Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, a na czele przedsięwzięcia stanie prorektor uniwersytetu prof. Bartosz Sołowiej.

Jak podał, nad projektem konsorcjum od blisko pół roku MEiN pracowało wraz z rektorami wszystkich uczelni przyrodniczych i rolniczych w Polsce oraz szefami najważniejszych firm z przetwórstwa rolno-spożywczego, mleczarskiego. "Żeby wzmocnić ten bezpośredni kontakt biznesu i nauki stworzony został projekt konsorcjum (…) wszystkich naszych uczelni przyrodniczych – za zgodą wszystkich rektorów – oraz najważniejszych firm z branży przetwórstwa mleczarskiego w Polsce po to, by przy gigantycznych nakładach finansowych, które ogłosimy 5 października miała miejsce bezpośrednia i stała współpraca pomiędzy tymi firmami i uczelniami" – zapowiedział.

"Nie tylko doktoraty wdrożeniowe, ale inwestycje w nowoczesne, innowacyjne linie technologiczne, w bezpośrednie praktyki i kontakty zarówno studentów w tych przedsiębiorstwach mleczarskich, jak i pracowników tych przedsiębiorstw w naszych uczelniach; i inwestycje w promocje produktów, które zostaną wytworzone dzięki tej bezpośredniej współpracy polskich uczelni przyrodniczych z polskimi przedsiębiorstwami z branży przetwórstwa mleczarskiego" – wymienił Czarnek.

Szef MEiN pogratulował uczelni dynamicznego rozwoju i podziękował za zaangażowanie w tworzenie branżowych centrów umiejętności, które nazwał "najnowocześniejszymi na świecie placówkami szkolnictwa zawodowego".

Następnie szef MEiN wręczył rektorowi UP prof. Krzysztofowi Kowalczykowi symboliczny czek o wartości ponad 7 mln zł na zwiększenie wysokości subwencji z przeznaczeniem na dodatki do wynagrodzeń dla pracowników oraz inwestycje związane z działalnością naukową.

Reprezentujący prezydenta Andrzeja Dudę prof. Dariusz Dudek odczytał list, w którym prezydent życzył społeczności uczelni sukcesów. "Z nowymi siłami podejmują państwo dzieło gromadzenia, przetwarzania i przekazywania wiedzy, czyli umacniania jednego z głównych fundamentów pomyślności Rzeczypospolitej i naszej obywatelskiej wspólnoty, a w szerszej perspektywie – także całej ludzkości" – napisał prezydent.

Nawiązując do trwającego roku kopernikańskiego prezydent stwierdził, że jego spuścizna przypomina "o osiągnięciach naszej nauki w różnych okresach dziejów i różnych dziedzinach". "Dokonania polihistora z Fromborka skłaniają do domysłu nad jednością nauki i jednością uniwersytetu, jako wspólnoty różnych fakultetów. Utrzymywanie tej wspólnoty i jej umacnianie jest szczególnym wyzwaniem w czasach daleko posuniętej specjalizacji badań" – wskazał prezydent przypominając, że "odkrycie Kopernika bardzo długo musiało czekać na przełamanie oporów i akceptację ze strony ówczesnych autorytetów".

Także dziś – zauważył prezydent - zdarza się, że praca uczonego wymaga "pójścia pod prąd" dominującej opinii, ekspertów i podjęcia ryzyka w imię "najwyższej wartości, jaką w nauce jest prawda". "Ufam, że profesorowie polskich uczelni będą zachęcać swoich studentów i doktorantów do intelektualnej samodzielności, odwagi i wytrwałości, bo to one są koniecznym warunkiem osiągania wyników wyrastających ponad przeciętność" – napisał.

Jak podał prezydent, przed uczelniami – jako miejscem formowania "szeroko rozumianych elit narodowych" - stoi ważne zadanie nauki otwartości na świat i miłości do ojczyzny.

Premier Mateusz Morawiecki w liście odczytanym przez wojewodę lubelskiego Lecha Sprawkę napisał, że "miniony rok był dla polskiej nauki intensywny". "Konsekwentnie zwiększaliśmy i zwiększamy nakłady na szkolnictwo wyższe i naukę, opracowujemy programy, które wspierają młodych badaczy i umożliwiają im tworzenie innowacyjnych przedsięwzięć" – wskazał premier i dodał, że "dążymy do umiędzynarodowienia polskiej nauki i pogłębienia współpracy między naszymi a zagranicznymi ośrodkami naukowymi".

Rektor Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie prof. Krzysztof Kowalczyk w wystąpieniu podczas inauguracji poinformował, że w ocenie ewaluacyjnej uczelni pięć dyscyplin uzyskało kategorię A, a dwie – B+. "Bardzo dobre wyniki oceny ewaluacyjnej wskazują, że UP w Lublinie spełnia kryteria uczelni badawczej" – dodał.

Mówiąc o sukcesach naukowych pracowników przekazał, że w 2022 r. opublikowali ponad 1800 prac, a prawa ochrony uzyskano dla 30 wynalazków. Jak podał, w 2023 r. uniwersytet sprzedał prawa do udziału w dwóch patentach i zawarł cztery umowy licencyjne na korzystanie z wyników badań. "W obecnym roku w naszej uczelni realizowane są 94 projekty finansowane ze źródeł krajowych na łączną kwotę prawie 20 mln zł oraz pięć ze środków zagranicznych na łączną kwotę ponad 2,6 mln zł" – wymienił rektor.

Jak podał, w pierwszej połowie 2023 r. uczelnia podpisała z podmiotami gospodarczymi 54 umowy na realizację badań za prawie 2,2 mln zł. Tytuły naukowe profesora uzyskało ośmiu pracowników UP, stopień doktora habilitowanego – 13, doktora – 27.

Mówiąc o najważniejszych inwestycjach uniwersytetu wymienił m.in. kontynuację rozbudowy i doposażanie Stacji Badawczej i Ośrodka Dydaktyczno-Szkoleniowego Jeździectwa i Hipoterapii, którą oddano do użytku w październiku ub.r., dokończenie budowy Centrum Badawczo-Wdrożeniowego i Dydaktycznego Innowacyjnych Technologii w Ogrodnictwie, zmodernizowanie Centrum Kongresowego i domu studenckiego. Łączna kwota inwestycji realizowanych w minionym roku akademickim wynosiła 25,5 mln zł.

Wyższą Szkołę Rolniczą w Lublinie utworzono we wrześniu 1955 r. W 1972 r. przekształciła się w Akademię Rolniczą. W 2008 r. nazwę zmieniono na Uniwersytet Przyrodniczy.

Uczelnia kształci na 51 kierunkach prowadzonych w ramach siedmiu wydziałów. Współpracuje z instytucjami naukowo-badawczymi m.in. w Belgii, Chinach, Rosji, Słowacji, Ukrainie oraz we Włoszech. Zatrudnia blisko 1700 pracowników, w tym ponad 800 nauczycieli akademickich.(PAP)

Piotr Nowak

pin/ godl/