W piątek rano minister nauki był Gościem Radia ZET. Pytany przez prowadzącego rozmowę, czy da swoje słowo, słowo honoru, że w przyszłorocznym budżecie na naukę będzie więcej pieniędzy niż zakłada projekt, odpowiedział: „dam takie słowo”.

- Nie wiem, o ile więcej - ale jestem przekonany, że dodatkowe pieniądze się znajdą. Już jestem po wstępnych rozmowach z panem ministrem (finansów Andrzejem - PAP) Domańskim – powiedział.

W ten sposób odniósł się do projektu przyszłorocznego budżetu na naukę i szkolnictwo wyższe. Jak wynika z danych resortu, choć w wartościach bezwzględnych ma to być wzrost rok do roku, to jednak relacja do PKB spadnie. Środowisko od kilku tygodni szeroko komentuje tę propozycję, m.in. apelując o zwiększenie nakładów na Narodowe Centrum Nauki.

Minister został też zapytany o projekty infrastruktury badawczej, których symbolem stał się radioteleskop UMK w Toruniu. Chodzi o tegoroczny konkurs na finansowanie specjalnej aparatury naukowo-badawczej (SPUB), który ujawnił dysproporcję między potrzebami polskich jednostek a budżetem programu. Finansowanie otrzymało początkowo tylko 11 spośród 175 ocenionych pozytywnie wniosków. Brak dotacji dla ośrodków takich, jak radioteleskop UMK w Toruniu, wywołał krytykę medialną i wymusił interwencję polityczną, w tym premiera Donalda Tuska.

„Część tych projektów, które zostały ocenione pozytywnie – na nie się dodatkowe pieniądze znajdą” - powiedział Marcin Kulasek.

Dodał, że resort „robi wszystko, żeby tak było”. - Obiecałem, że te pieniądze na radioteleskop się znajdą. Myślę, że na inne ważne projekty, utrzymanie projektów i infrastruktury również – zadeklarował.

Z kolei pytany o rekomendacje dot. wzmocnienia zasad na rzecz bezpieczeństwa na uczelniach, zapowiedział ich powstanie do końca tego roku. – Jesteśmy na finale, żeby je przedstawić środowisku – dodał.(PAP)

Nauka w Polsce

akp/ zan/