Ludzie czasami kolosalnie różnią się w tym, jakie emocje przypisują mimice innych. To wynik pomysłowego badania z komputerowymi awatarami.
Dotychczasowe badania odbioru przez ludzi mimiki twarzy nie były dostatecznie precyzyjne - twierdzą naukowcy z Queen Mary University of London. Brakowało wystarczająco dokładnych narzędzi, pozwalających poznać to zjawisko.
W nowym badaniu brytyjski zespół zastosował nowoczesne, cyfrowe, trójwymiarowe awatary.
Zadaniem ochotników było zmienianie wyrazów twarzy cyfrowych postaci tak długo, aż uznają, że odpowiada on wskazanej emocji - szczęściu, strachowi, smutkowi lub gniewowi.
Jak się okazało, mimiczne ekspresje generowana przez ponad 300 ochotników nierzadko znacząco się różniły, zależnie od osoby sterującej awatarem.
"Nasze badanie dowodzi, iż nie można zakładać, że istnieje jednolite rozumienie tego, jakie emocje odzwierciedla dany wyraz twarzy. Wygląda na to, że reakcje ludzi na różne grymasy mają więcej wspólnego z ich indywidualnym rozumieniem danego wyrazu mimiki - niż z tym, jak przetwarzają i przeżywają daną emocję wewnętrznie” - mówi prof. Isabelle Mareschal, autorka publikacji, która ukazała się na łamach magazynu „Proceedings of the National Academy of Sciences”.
„Może to mieć ważne konsekwencje dla klinicznego zrozumienia niektórych zaburzeń, w których ludzie wydają się mieć ‘nietypowe’ reakcje na mimikę twarzy” - dodaje.
A tymczasem może warto łatwiej wybaczać innym nieporozumienia. (PAP)
Marek Matacz
mat/ zan/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.