Zakłada ona współpracę uczelni i miasta w celu budowy w każdej uczelni miejsca pokazującego "na żywo" pracę i dorobek naukowców w angażujący zwiedzających sposób. "To będzie szlak nauki, każdy gość czy mieszkaniec będzie mógł zobaczyć, co ciekawego dzieje się na uczelni, czym zajmują się naukowcy" – powiedział prezydent Katowic Marcin Krupa podczas czwartkowej konferencji prasowej.

Rektor Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach prof. Ryszard Koziołek przyznał, że taka koncepcja jest efektem "pewnego impasu inwestycyjnego"; swego czasu w Katowicach planowano budowę centrum nauki. Przekonuje jednak, że Sieciowe Centrum Nauki zaoferuje ciekawą i różnorodną ofertę, która przyciągnie wielu zainteresowanych. "Dowodem na to jest ogromne zainteresowanie dorocznym Śląskim Festiwalem Nauki" – zaznaczył.

"Naszą misją i rola jest uczynić naukę i edukację pożyteczną. Ta inicjatywa pozwoli przekształcić śródmieście Katowic. Sieciowe Centrum Nauki da szansę na obserwowanie nauki dziejącej się" – dodał prof. Koziołek.

W ubiegłym roku Katowice, jako pierwszy w historii ośrodek w Europie Środkowo-Wschodniej, otrzymały tytuł Europejskiego Miasta Nauki. Przez cały 2024 rok w stolicy Górnego Śląska w szeregu wydarzeń i konferencji uczestniczyć będą naukowcy, politycy i przedsiębiorcy z całego świata. Według prezydenta Marcina Krupy prace nad Sieciowym Centrum Nauki powinny być wówczas na tyle zaawansowane, by "wbić łopatę" pod budowę niezbędnej dla tej jednostki infrastruktury. (PAP)

autorka: Anna Gumułka

lun/ agt/