Dotychczasowa teoria głosi, że czytanie i rozwiązywanie problemów matematycznych musi zachodzić świadomie, bo są to skomplikowane operacje, wymagające zastosowania specyficznych reguł. Jednak najnowsze rezultaty badań wskazują na to, iż świadomość wcale nie jest w tym przypadku niezbędna.

W jednym z eksperymentów, naukowcy poprosili osoby badane o odczytywanie liczb, które były wyświetlane na ekranie komputera.

Wcześniej na monitorze pojawiło się działanie matematyczne, ale na tyle krótko, aby uczestnicy badania nie zdążyli uświadomić sobie jego obecności. Okazało się, że później badani potrzebowali mniej czasu na wymówienie liczby, która stanowiła wynik działania.

W kolejnym eksperymencie zastosowano technikę Continuous Flash Suppression, która polega na wyświetlaniu w polu widzenia jednego oka zmieniających się obrazów, absorbujących świadomość osoby badanej, a w polu widzenia drugiego oka stały element, który jednakże nie jest uświadamiany.

W ten sposób pokazywano uczestnikom badania krótkie wyrażenia słowne, które pozostawały na ekranie tak długo, póki badany nie powiedział, że je dostrzega. Drugie oko było w tym czasie zajęte obserwowaniem wielu następujących po sobie obrazów.

Tym razem okazało się, że negatywne lub nietypowe wyrażenia w krótszym czasie trafiały do świadomości osoby badanej niż stwierdzenia pozytywne, co oznacza, że nieświadomość jest zdolna do szybszego wychwytywania elementów o negatywnym wydźwięku, bądź odstających od normy.

"Wyniki badania pokazują, że człowiek może dokonywać skomplikowanych, opartych na specyficznych regułach operacji nieświadomie, co stoi w sprzeczności z istniejącym modelem teoretycznym dotyczącym świadomości i nieświadomości" - podsumowują naukowcy. (PAP)

ooo/ krf/