1,6 miliarda złotych budżet państwa przeznaczy na bezpośrednią pomoc materialną dla studentów: stypendia socjalne, zapomogi, stypendia za dobre wyniki w nauce i wybitne osiągnięcia. „Tę kwotę udało się zwiększyć w stosunku do poprzednich lat mimo niżu demograficznego” – podkreśla minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Barbara Kudrycka.

Jak czytamy w przesłanym PAP komunikacie, o rozdziale środków na pomoc materialną decydują uczelnie i komisje stypendialne, w których skład wchodzą studenci. Zgodnie z zapisami znowelizowanej ustawy „Prawo o szkolnictwie wyższym”, 60 proc. tej kwoty muszą jednak przeznaczyć na pomoc dla studentów w trudnej sytuacji materialnej. W poprzednich latach było to 50 proc. Zwiększono też próg dochodów na osobę w rodzinie, uprawniających do pomocy socjalnej.

Z danych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego wynika, że dzięki tym zmianom ze stypendiów socjalnych skorzysta 9,8 proc. studentów więcej, to w skali kraju kolejne 20 tysięcy osób.

250 milionów złotych w nowym roku akademickim trafi do uczelni, które realizują program kierunków zamawianych - ścisłych i technicznych, strategicznych dla rozwoju gospodarki. Studenci kierunków zamawianych, którzy znajdą się wśród 50 proc. studiujących z najlepszymi wynikami, otrzymują stypendia motywacyjne rzędu nawet tysiąca złotych miesięcznie.

Kolejne 20 mln zł otrzymają laureaci programu „Diamentowy Grant”, czyli wybitni studenci, którzy prowadzą własne badania naukowe. Setka najbardziej utalentowanych osób na swoje projekty badawcze może dostać do 200 tys. zł. W tej puli przewidziane są też wynagrodzenia dla studenta, może to być 2,5 tys. zł miesięcznie.

Wraz z nowym rokiem akademickim MNiSW uruchomiło nowy program adresowany do szczególnie utalentowanych studentów - „Generacja Przyszłości”. „Siedem milionów złotych przeznaczymy dla studentów, którzy startują w międzynarodowych konkursach naukowych, konstruują roboty, pojazdy, samoloty, tworzą nowatorskie i nagradzane na świecie oprogramowanie, kreują nowe rozwiązania biznesowe. Pieniądze będą mogli przeznaczyć na wyjazdy na światowe zawody, ale też dobre przygotowanie do konkurowania z rówieśnikami z innych państw” – wyjaśnia prof. Barbara Kudrycka.

Jak tłumaczy minister nauki kierunki zamawiane, „Diamentowy Grant” i „Generacja Przyszłości” są uzupełnieniem tradycyjnych stypendiów za wyniki w nauce, które „według oceny Banku Światowego w poprzednich latach nie spełniały w polskich uczelniach swojego zadania”. 40 proc. funduszy pomocy materialnej, zarezerwowane na stypendia rektora za wyniki w nauce i wybitne osiągnięcia (wcześniej: naukowe), trafi do 10 proc. naprawdę najlepszych studentów.

PAP – Nauka w Polsce

ekr/