Na ekspozycji "Ślady życia, ślady zbrodni: Auschwitz-Birkenau" znalazły się również zdjęcia przedstawiające panoramę obozu, otaczające go druty i prowadzące tam tory kolejowe. Wśród fotografii osobistych przedmiotów więźniów wyróżniają się walizki z wypisanymi białą kredą danymi osobowymi oraz leżące stosy okularów i naczyń.

"Zdjęcia te robiłem rok temu. Najpierw przez kilka miesięcy chodziłem po terenie obozu, rozmyślając, jak w ogóle powinienem go przedstawić na fotografii. W końcu uznałem, że ja, po tylu latach, mogę tylko podjąć się dokumentacji tego miejsca. I te zdjęcia są takim zapisem dokumentalnym, bardzo realistycznym obrazem rzeczywistości zastanej tam teraz. Jest to też wypowiedź mojego pokolenia, czującego się w obowiązku powiedzieć o tym, co tam się wydarzyło" - powiedział podczas wernisażu Sadecki.

Były więzień KL Auschwitz Władysław Bartoszewski, który objął ekspozycję honorowym patronatem, powiedział, że dla niego zamieszczone na wystawie zdjęcia mają ogromny walor oddziaływujący na wyobraźnię i myślenie osób współczesnych, dla których Auschwitz jest już często tylko częścią historii.

"Te fotografie mają szansę stać się impulsem do rozmyślania nad tym, do czego zdolni są ludzie i jak ważna jest pamięć o tamtych tragicznych wydarzeniach. Ważne jest, by nadal podejmować różne inicjatywy: artystyczne, naukowe, wychowawcze, stanowiące kamyki w mozaice wiedzy i prawdy o Auschwitz" - podkreślił Bartoszewski.

Ekspozycja "Ślady życia, ślady zbrodni: Auschwitz-Birkenau" w rozszerzonej wersji, prezentującej 100 prac Mirosława Sadeckiego z terenu obozu, jest planowana na przyszły rok w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. AKN

PAP - Nauka w Polsce

kap