Zespół amerykańskich i francuskich chemików odkrył niepodważalny, nieudokumentowany wcześniej dowód, na to, że dokładnie 200 lat temu, w 1809 roku doszło do olbrzymiej erupcji wulkanicznej - podaje serwis internetowy Physorg. <br /><br />
"Nigdy nie widzieliśmy żadnego dowodu tego wybuchu na Grenlandii, który odpowiadałby równoczesnym wybuchom zaobserwowanym na Antarktydzie. Jednak jeśli przyjrzeć się wielkości sygnału, który znaleźliśmy w próbkach rdzeni lodowych, to wybuch musiał być ogromny. Był większy niż wybuch Pinatubo na Filipinach w 1991 roku, który zabił setki ludzi i wpłynął na warunki klimatyczne na całym świecie" - powiedział Mark Thiemens dziekan Wydziału nauko Fizycznych Uniwersytetu kalifornijskiego w San Diego i jeden ze współautorów pracy.
Zespół z Uniwersytetu Stanowego Południowej Dakoty, dokonał chemicznej analizy próbek lodu z Antarktydy i Grenlandii, pobranych przed laty. Śnieg gromadzony z roku na rok rejestrował zmiany zachodzące w atmosferze. "Odkryliśmy wielkie ilości wulkanicznego kwasu siarkowego w warstwach śniegu z lat 1809 i 1810, zarówno w próbkach z Grenlandii, jak i Antarktydy" - powiedział prof. Jihong Cole-Dai z Wydziału Chemii i Biochemii Stanowego Uniwersytetu San Diego i główny autor pracy na ten temat.
W badaniach uczestniczył także Jol Savarino z de Glaciologie et G,ophysique de l'Environment w Grenoble we Francji.
Według Cole-Dai rejestry zmian klimatycznych wskazują, że nie tylko rok 1816 był tzw. "rokiem bez lata" - oraz następujące po nim - ale cała dekada była prawdopodobnie najzimniejszą przynajmniej od 500 lat.
Specjaliści bardzo długo byli przekonani, że przyczyną ochłodzenia był wielki i gwałtowny wybuch w 1815 roku indonezyjskiego wulkanu Tambora, który zabił ponad 88 tys. osób i spowodował globalne ochłodzenie w następnych latach. Jednak zimne temperatury na początku badanej dekady - czyli przed wybuchem - sugerują, że Tambora samodzielnie nie mógł spowodować zmian klimatycznych trwających całe dziesięciolecie - czytamy w Physorg.
Erupcje wulkaniczne mają oziębiający wpływ na planetę ponieważ uwalniają do atmosfery opary siarki, które tworzą aerozole kwasu siarkowego, blokujące promieniowanie słoneczne.
"Naszym nowym dowodem jest to, że wulkaniczny kwas siarkowy opadł na przeciwległych biegunach dokładnie w tym samym czasie. Oznacza to, że siarka pochodzi z erupcji wulkanu z 1809 roku. Więc wybuch Tambora i nieudokumentowana dotychczas erupcja z 1809 roku razem są odpowiedzialne za niezwykle zimną dekadę" - powiedział Cole-Dai.
Cole-Dai dodał, że wybuch Tambora był ogromny i wyemitował do atmosfery około 100 milionów ton gazu siarkowego, ale próbki rdzeni lodowych pokazują, że również wybuch z 1809 roku był bardzo duży - prawdopodobnie połowę wielkości wybuchu Tambora - i także schłodził ziemię na kilka lat.
Badacze wnioskują, że ponieważ kwas siarkowy jest w próbkach z obu biegunów, to wybuch musiał nastąpić prawdopodobnie w tropikach, gdzie prądy powietrza mogą przenosić materiał wulkaniczny po całym świecie, wliczając oba bieguny.
Cole-Dai podkreślił, że analizy były prowadzone pod kątem znalezienia szczególnego wskaźnika kwasu siarkowego, wytwarzanego przez wulkaniczny gaz siarkowy w stratosferze.
Tym szczególnym wskaźnikiem jest niezwykła charakterystyka izotopów siarki w wulkanicznym kwasie siarkowym. Te izotopy różnią się typami atomów w tych samych elementach chemicznych, każdy ma inną liczbę neutronów (ale taką samą liczbę protonów). Ta unikalna kompozycja izotopów siarki jest jak "odciski palców" materiału wulkanicznego - tłumaczył Cole-Dai.
Stratosfera jest drugą co do wielkości warstwą atmosfery Ziemi, położona nad troposferą i pod mezosferą. Zaczyna się od wysokości ok. 15-20 km nad Ziemią, a kończy na wysokości ok. 45-55 km. By wpłynąć globalnie na klimat gaz siarkowy z erupcji wulkanów musi dotrzeć do stratosfery i rozprzestrzenić się wokół całego globu.
"Sposób, w jaki te wulkany oddziaływały na średnie temperatury naszej planety dają lepsze spojrzenie na to, jak cząstki w atmosferze mogą wpływać na nasz klimat" - powiedział Thiemens. KRF
PAP - Nauka w Polsce
tot/ bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.