Ryzyko choroby Alzheimera zależy aż w 80 proc. od czynników genetycznych - wskazują analizy przeprowadzone na dużej grupie niemal 12 tys. bliźniąt. Wyniki szwedzko-amerykańskich badań zamieszcza pismo "Archives of General Psychiatry".
Wcześniejsze szacunki na temat udziału czynników genetycznych w rozwoju alzheimera były bardzo rozbieżne, przypominają autorzy pracy. Najnowsze wyniki potwierdzają jednak, przyjmowane z dużym sceptycyzmem, doniesienia o silnym wpływie genów na predyspozycje do choroby, komentuje prowadząca badania prof. Margaret Gatz.
Podważają jednocześnie szeroko akceptowaną teorię, która zakłada występowanie dwóch głównych postaci choroby Alzheimera - rodzinnej, uwarunkowanej czynnikami genetycznymi oraz tzw. sporadycznej, której rozwój zależy głównie od czynników środowiskowych.
Jak tłumaczy prof. Gatz, najnowsze analizy dotyczyły bowiem osób, u których wystąpiła sporadyczna postać alzheimera. "Okazało się, że wpływ genów na rozwój tej postaci choroby jest ogromny, innymi słowy, że ma ona silne podłoże genetyczne" - komentuje badaczka.
Zdaniem Gatz, wyniki, które uzyskał jej zespół są o tyle wiarygodne, że liczba osób objętych badaniami była duża i sięgnęła niemal 12 tys. par (a dokładnie 11 tys. 884) bliźniąt szwedzkich. To 10 razy więcej, niż w dotychczasowych badaniach.
W momencie rozpoczęcia badań uczestnicy mieli od 65 lat i więcej. Choroba Alzheimera wystąpiła w przypadku 392 par - przynajmniej u jednego z bliźniąt.
Analizy statystyczne wykazały, że ryzyko alzheimera zależy średnio w 79 proc. od czynników genetycznych.
W pozostałych 21 procentach ryzyko choroby było związane z czynnikami tzw. środowiska specyficznego. Określa się je jako zasób indywidualnych, specyficznych dla danej jednostki doświadczeń, czyli osobistą historię życia jednostki. Mogą to być na przykład doświadczenia wynikające z kolejności urodzin, różnego rodzaju zdarzenia losowe, jak urazy, choroby, wpływy poza rodzinne, np przynależność do różnych grup rówieśniczych.
Natomiast wpływ wspólnych czynników środowiskowych, tj. ogółu warunków panujących w rodzinie, do której należą bliźnięta, jak status społeczno-ekonomiczny, warunki materialne, klimat w rodzinie, sposób postępowania rodziców z dziećmi, ich metody wychowawcze, był znikomy. Geny wpływały w taki sam sposób na ryzyko alzheimera u kobiet i mężczyzn.
"To wcale nie znaczy, że wpływ środowiska jest mało istotny" - podkreśla kierująca grupa badawczą prof. Margaret Gatz z Uniwersytetu Południowej Kalifornii. Jej zdaniem środowisko może odpowiadać nie tylko za to, czy ktoś zachoruje na alzheimera, ale też, kiedy to nastąpi.
We wcześniejszych pracach prowadzonych w grupie bliźniąt prof. Gatz udało się zidentyfikować kilka czynników środowiskowych, które mogą chronić przed chorobą Alzheimera lub opóźniać jej rozwój. Są to m.in. mała liczba przebytych w przeszłości chorób zapalnych oraz praca wymagająca ciągłych kontaktów z innymi.
Poza tym najnowszych badań nie można odnosić do każdego pacjenta. Nawet bliźnięta jednojajowe, które są identyczne pod względem genetycznym, mogą się różnić podatnością na to schorzenie, podkreśla badaczka.
W badaniach wzięli udział naukowcy z Uniwersytetu w Goeteborgu, Karolinska Institutet i Uniwersytetu Joenkoeping w Szwecji oraz z Uniwersytetu Południowej Kalifornii, Uniwersytetu Kalifornijskiego w Riverside i Uniwersytetu Południowej Florydy. JJJ
PAP - Nauka w Polsce
bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.