Kosy już krzyczą wniebogłosy

\"Wiosna idzie, proszę się nie martwić\" - uspokoił \"Gazetę Krakowską\" ornitolog Jacek Tyblewski, zapytany, czy śpiewającemu o godz. 2 w nocy kosowi nic się nie pokręciło.

Jak mówi ornitolog, zwiększa się tzw. insolacja, czyli po prostu dzień staje się dłuższy, co rejestruje mózg ptaka, po czym uruchamia wydzielanie odpowiednich hormonów. Nie szkodzi, że wokół pełno śniegu. Ptaki już przygotowują się do wiosennych godów.

\"Ten śpiew kosa, to wprawka przed godami\" - wyjaśnia Tyblewski. - \"Co ciekawe, każdy kos śpiewa inny +tekst+. W ten sposób oznacza swoje terytorium, dając do zrozumienia innym samczykom, że powinny się trzymać z daleka\".

Nie tylko kosy czują wiosnę. Loty godowe rozpoczęły też kruki.

\"Bardzo interesująco to wygląda\" - opowiada ornitolog. - \"Kruki podczas takich lotów wywracają w powietrzu fikołki. Sikorki wyśpiewują charakterystyczny motyw, który brzmi jak +bicykiem, bicykiem+. Słyszałem to już w tym roku. A poza tym widziałem, że sikorki zaczynają zaglądać do budek lęgowych\". MP

21 lutego 2005

reo

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera