Włochy/ Odkryto pięciu żyjących potomków Leonarda da Vinci

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

W Toskanii odkryto pięciu żyjących potomków genialnego artysty, wynalazcy i konstruktora Leonarda da Vinci; do niedawna nie wiedzieli o swoim pochodzeniu - poinformował dziennik "The Telegraph". Wśród nich znaleźli się wynalazca-amator, artysta i spawacz.

Zespół włoskich naukowców uważa, że udało im się prześledzić losy rodziny Leonarda da Vinci do 1331 roku. Dzięki materiałowi genetycznego pobranemu ze szczątków z rodzinnego grobowca Leonarda w kościele Santa Croce w mieście Vinci badacze zidentyfikowali co najmniej pięciu potomków renesansowego geniusza.

Wszyscy odnalezieni mężczyźni mieszkają niedaleko rodzinnego miasta Leonarda i - jak się wydaje - odziedziczyli niektóre z jego dziwactw i zainteresowań.

Najstarszy z odnalezionych krewnych artysty, 89-letni Dalmazio Vinci, dzieli z wielkim przodkiem namiętność do latania. Zaczął od budowania modeli samolotów, z czasem zdobył licencję pilota.

79-letni Mauro Vinci jest twórcą gobelinów. 81-letni Bruno Vinci jest emerytowanym mechanikiem.

49-letni Milko Vinci jest leworęczny, podobnie jak jego przodek. "Kiedy zacząłem się uczyć, pisałem jak w lustrzanym odbiciu. Odkąd pamiętam, uwielbiałem rozkładać rzeczy na części, aby zobaczyć, jak działają" – powiedział Milko, zastrzegając, że powiedzenie "zupełnie jak Leonardo" byłoby jednak dużą przesadą.

67-letni Giovanni Vinci pracował w miejskim biurze planowania i inżynierii. Wykorzystał silniki do kosiarek, aby zbudować z nich jedne z pierwszych we Włoszech gokartów. Choć niczego nie opatentował, to skonstruował też śmigła samolotowe i opracował lodówki okrętowe.

Zespół badaczy, historyków, biologów molekularnych i antropologów sądowych od lat skrupulatnie śledzi historię rodziny Leonarda Da Vinci. Rezultatem jest skomplikowane drzewo genealogiczne, sięgające 21 pokoleń wstecz i obejmujące ponad 400 osób - podał "The Telegraph".

Leonardo da Vinci zmarł w 1519 roku. Nie miał dzieci, ale uważa się, że miał 22 przyrodnich braci i sióstr. Zdaniem badaczy udało się zidentyfikować 15 bezpośrednich potomków ojca Leonarda w linii męskiej. Naukowcy nie wykluczają, że matka geniusza Caterina mogła być niewolnicą przemyconą z Europy Wschodniej.

Badania koordynuje Uniwersytet Rockefellera. Naukowcy mieli jeden główny cel: prześledzić chromosom Y, przekazywany w niezmienionej postaci z ojca na syna. "Naszym celem jest zrekonstruowanie rodowodu rodziny Leonarda da Vinci aż do czasów obecnych (...) oraz umożliwienie badań naukowych nad jego DNA" – powiedział jeden z badaczy Alessandro Vezzosi. "Poprzez odzyskanie DNA Leonarda mamy nadzieję zrozumieć biologiczne korzenie jego niezwykłej kreatywności, a być może nawet aspektów jego zdrowia i przyczyn śmierci" - dodał.

"Biologia XXI wieku przesuwa granicę między tym, co niepoznawalne, a tym, co nieznane. Wkrótce być może zdobędziemy informacje o Leonardzie i innych postaciach historycznych, które kiedyś uważano za zaginione na zawsze" - ocenił kierujący projektem Jesse H. Ausubel z Uniwersytetu Rockefellera.(PAP)

os/ akl/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Rekordowe upały i rosnące ryzyko klimatyczne - nowy raport WMO nie pozostawia złudzeń

  • Fot. Adobe Stock

    Szczury – "zasłużeni" roznosiciele chorób

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera