Eksperci: ptaki warto dokarmiać mądrze, w przeciwnym razie lepiej tego nie robić

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Ptaki warto dokarmiać mądrze, tj. regularnie, ale tylko w okresie, w którym doświadczają niedoborów naturalnego pokarmu i tylko tym, co jest dla nich zdrowe – mówili eksperci w czwartek podczas konferencji prasowej w Warszawie.

Zainaugurowano na niej kampanię edukacyjną „Dokarmiamy dzikie ptaki – na zdrowie!”.

- Dokarmianie ptaków może być pożyteczne, jeżeli nie robimy błędów. Przede wszystkim nie powinniśmy uzależniać ich od pomocy człowieka, ponieważ to byłaby zbyt daleka ingerencja w przyrodę – podkreślił dr Andrzej Kruszewicz, ornitolog, lekarz weterynarii i dyrektor warszawskiego ZOO.

Dlatego bardzo ważne jest, aby dokarmiać ptaki tylko w okresie, w którym występują niedobory pełnowartościowego pokarmu, tj. mniej więcej od płowy listopada do połowy marca.

– Ja zaczynam dokarmiać ptaki dopiero po pierwszych mrozach i kończę, jak robią się ciepłe noce. Po okresie dokarmiania ptaki powinny karmić młode i siebie naturalnym pełnowartościowym pokarmem – wyjaśnił ekspert.

Jak podkreślił, ptaki są oportunistami i jeśli będziemy dokarmiać je w innych porach roku, będą karmić siebie i swoje dzieci tym, co znajdą w karmniku, zamiast owadami. – A to nie jest zdrowe. To tak, jakby naszym dzieciom pozwolić jeść chipsy zamiast warzyw. Owady są właściwym pokarmem dla ptaków, a ich potomstwo powinno uczyć się zdobywać i zjadać ten naturalny pokarm – tłumaczył dr Kruszewicz.

Na wideo nagranym specjalnie na potrzeby konferencji ornitolog prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu zaznaczył, że bardzo istotne jest również to, czym dokarmiamy ptaki. - Stare pieczywo czy resztki z kuchni nie są zdrowe, a ważne jest to, aby ptakom przede wszystkim nie szkodzić – wyjaśnił specjalista. Zalecił, by korzystać z dobrego jakościowego pokarmu, np. przygotowanego specjalnie dla ptaków.

Dr Kruszewicz wyjaśnił, że uniwersalnym pokarmem dla ptaków jest łuskany słonecznik. Niełuskany może być w środku spleśniały, a to szkodzi wątrobie ptaków. - Większość ptaków, które przylatują do karmnika, korzysta z tego pokarmu - nie tylko wróble, mazurki, sikory, dzięcioły, ale także kosy, rudziki i parę innych gatunków – wymieniał. Znacznie lepsze od chleba są też płatki owsiane czy grube kasze, powiedział.

Dodał, że obecnie w sklepach dostępne są specjalnie przygotowane karmy dla ptaków. – Jeśli są kupione w danym sezonie i mają aktualny termin przydatności do spożycia, to na pewno są bezpieczne – ocenił.

Specjalista wyjaśnił, że taki specjalnie przygotowany dla ptaków pokarm jest lepszy niż chleb. Ptaki mogą zjeść chleb tylko pod warunkiem, że jest biały i nie spleśniał – ale w bardzo niewielkich ilościach. Jedzenie chleba przez pisklęta prowadzi do deformacji kości i rozwoju tzw. anielskiego skrzydła (deformacja ostatniego stawu w skrzydle, głównie u ptactwa wodnego). Z kolei przejedzenie się chlebem może prowadzić u ptaków do kwasicy i niestrawności.

- To powinna być mądrość człowieka, by dostarczać ptakom to, co jest dla nich zdrowsze – skomentował dr Kruszewicz.

Jak podkreślił, dzikim ptakom – nawet krukowatym - nie powinno się też podawać psiej karmy. Na przykład dla gawrona, który z reguły je dużo zboża, nasion, owoców – będzie to pokarm bardzo nieodpowiedni. – Psia karma zawiera za dużo żelaza i to żelazo ma skłonność do kumulowania się w ptasiej wątrobie, co prowadzi do hemosyderozy i jest na dłuższą metę szkodliwe – tłumaczył dyrektor ZOO.

Były nadleśniczy w Nadleśnictwie Jarocin Krzysztof Schwartz zwrócił uwagę na to, by dokarmianie w okresie trudnym dla ptaków prowadzić regularnie. – Lepiej nie dokarmiać ptaków wcale, jeśli mamy to robić niesystematycznie. Brak regularności w dokarmianiu może spowodować duże straty ich liczebności – powiedział. Przypomniał, że zaleca się przy tym korzystać z karm owocowo-nasiennych oraz tłuszczowo-mięsnych. Obecnie można kupić specjalne mieszanki nasion, kule tłuszczowe, gotowe mieszanki wysokotłuszczowe. Sprawdzają się też niesolone orzechy. Niektóre karmy dla ptaków są też wzbogacane w mączkę z owadów.

Dr Kruszewicz zaznaczył, że kule tłuszczowe (podobnie jak plastry słoniny – niesolonej, nieprzyprawianej) jełczeją na świetle, dlatego powinny być wymieniane w ciągu dwóch tygodni od zawieszenia. Ze stosowaniem kul w siateczkach wiąże się takie niebezpieczeństwo, że ptaki zjadając pokarm, spożywają też fragmenty plastiku. Dlatego lepiej zaopatrzyć się w kule ze stali nierdzewnej, które są wielokrotnego użytku. Ważne jest jednak, aby były regularnie myte.

Higiena jest również ważna w przypadku karmników. Powinno się je myć raz na dwa tygodnie, dlatego najlepiej stosować karmniki z wysuwaną szufladą. – Pokarm zanieczyszczony odchodami poprzednich biesiadników jest nie tylko niehigieniczny, ale może być również źródłem zagrożenie dla innych ptaków – podkreślił dyrektor ZOO.

Jak wyjaśnił, prawie 100 proc. wróbli jest nosicielami pierwotniaków z grupy kokcydiów. Są to pasożyty niebezpieczne dla innych ptaków, np. dla czyżyków, które żyją w koronach drzew. Gdy przychodzi odwilż, czyżyki lub jery stołujące się w karmniku zanieczyszczonym odchodami wróbli mogą się zarazić tymi pierwotniakami.

Eksperci zwrócili też uwagę, że należy pamiętać o zapewnieniu ptakom źródeł wody oraz o sadzeniu w ogrodach rodzimych krzewów i drzew, których owoce (np. jarzębina czy czarny bez) są doskonałym pokarmem dla ptaków.

Kampania edukacyjna „Dokarmiamy dzikie ptaki – na zdrowie!” została zainaugurowana między innymi dlatego, że – jak wykazało najnowsze badanie wykonane na zlecenie firmy Turdus – aż 55 proc. Polaków dokarmia ptaki w okresie jesienno-zimowym. Jednak wiedza na temat tego, kiedy i czym dokarmiać ptaki, by im nie zaszkodzić, wciąż jest niewystarczająca. Jedna piąta badanych wskazała, że do dokarmiania służy im pieczywo i resztki ze stołu. (PAP)

jjj/ bar/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Anolis brązowy (Anolis sagrei). Fot. Paweł Kaczmarek

    Rzadkie wady rozwojowe u jaszczurek mogą pomóc w badaniach nad chorobami człowieka

  • (woj. łódzkie), 23.09.2025. Zamierające z powodu zmiany klimatu i suszy drzewa iglaste w Arboretum w Rogowie, 23 bm. (aldg) PAP/Marian Zubrzycki

    Łódzkie/ Z powodu zmiany klimatu i suszy zamierają drzewa iglaste w Arboretum w Rogowie

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera