Gorące kąpiele zdrowsze niż sauna

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Gorące kąpiele w wannach z hydromasażem mogą przynosić więcej korzyści zdrowotnych niż tradycyjna sauna - wynika z badania na małej grupie osób. Naukowcy przedstawili dowody na to, że kąpiel w gorącej wodzie skuteczniej niż sauna podnosi temperaturę, poprawia krążenie i aktywuje układ odpornościowy.

Badacze z Uniwersytetu Oregońskiego porównali fizjologiczne reakcje organizmu podczas trzech różnych form terapii cieplnej: kąpieli w jacuzzi, tradycyjnej sauny suchej oraz sauny na podczerwień. W eksperymencie wzięło udział 20 zdrowych, regularnie ćwiczących osób w wieku od 20 do 28 lat: 10 kobiet i 10 mężczyzn.

W trakcie badania naukowcy monitorowali temperaturę ciała, ciśnienie krwi, tętno, objętość wyrzutową serca oraz poziomy markerów zapalnych i komórek odpornościowych. Pomiarów dokonywano przed, w czasie trwania i po każdej sesji cieplnej.

"Kąpiel w gorącej wodzie była najskuteczniejsza w podnoszeniu temperatury ciała, a to właśnie ten czynnik uruchamia dalsze reakcje organizmu. Podwyższona temperatura zwiększa przepływ krwi przez naczynia, co korzystnie wpływa na ich kondycję" – wyjaśniła Jessica Atencio, doktorantka i główna autorka badania opublikowanego na łamach czasopisma "American Journal of Physiology".

Naukowcy zauważyli, że tylko ta forma terapii cieplnej wywołała u uczestników reakcję zapalną, mierzoną poziomem cytokin i zmianami w liczebności komórek odpornościowych. Sugeruje to, że ich układ odpornościowy został pobudzony silniej niż w przypadku obu rodzajów sauny. Zdaniem badaczy wynika to z faktu, że w wodzie organizm ma ograniczoną możliwość chłodzenia się przez pot, co prowadzi do bardziej intensywnego nagrzania.

"W wodzie trudno się skutecznie schładzać, więc mechanizmy pocenia nie działają tak, jak przy ekspozycji na gorące powietrze" – powiedziała Atencio.

Jej promotor, prof. Christopher Minson, który od ponad 20 lat bada wpływ terapii cieplnych na zdrowie, dodał, że regularne korzystanie z tego typu zabiegów może wyraźnie poprawić kondycję organizmu. "Nie mam wątpliwości, że poddawanie się terapii cieplnej wpływa na poprawą zdrowia, o ile robi się to z umiarem" - zaznaczył.

Dodał, że ćwiczenia fizyczne dają zazwyczaj silniejsze i trwalsze efekty, ale nie każdy może lub chce ćwiczyć. "Dla takich osób ciepło może być pewną alternatywą" - powiedział.

Naukowcy podkreślili jednak, że przed rozpoczęciem korzystania z terapii cieplnych należy skonsultować się z lekarzem.

"Ćwiczenia to podstawowy, niefarmakologiczny sposób leczenia wielu schorzeń, z którego wszyscy powinni korzystać. Terapia cieplna może być ich dobrym uzupełnieniem" - podsumowali autorzy. (PAP)

Katarzyna Czechowicz

kap/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    W czwartek 3 lipca Ziemia znajdzie się najdalej od Słońca

  • Fot. Adobe Stock

    Wiadomo, dlaczego koty wolą spać na lewym boku

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera