„Rada Miasta Krakowa zwraca się z apelem do prezesa Rady Ministrów i ministra nauki i szkolnictwa wyższego o przekazanie niezbędnych funduszy na dokończenie budynku przeznaczonego do badań naukowych oraz podjęcie budowy budynku, służącego celom dydaktycznym” – czytamy w apelu, którego autorami są radni Prawa i Sprawiedliwości. „Rada Miasta Krakowa uważa rozbudowę Kampusu Medycznego za strategiczną dla rozwoju miasta i Małopolski. Potrzeby mieszkańców w zakresie kształcenia kadry i opieki medycznej są coraz większe, także ze względu na zmianę struktury wiekowej Polaków” – napisano w rezolucji.

Łączna wartość budowy kompleksu badawczo-dydaktycznego, tzw. budynków A i B w rejonie ul. Badurskiego, to prawie pół miliarda złotych. Budynek A został ukończony w stanie surowym za środki pochodzących wyłącznie z budżetu uczelni. Miał być gotowy do odbioru do maja 2025 r.

Na kontynuację inwestycji nie stać uczelni. O poparcie rezolucji zaapelował do radnych prorektor UJ ds. Collegium Medicum prof. Maciej Małecki. Jak podkreślił, budowa kampusu umożliwi naukowcom i studentom warunki na miarę XXI w. Obecnie budynki Collegium Medicum UJ są rozrzucone w różnych lokalizacjach miasta, często w starych zabytkowych obiektach.

Dotychczas uczelnia kilkukrotnie bezskutecznie zabiegała o środki publiczne – rządowe i wojewódzkie.

W maju 2023 r. ówczesny premier Mateusz Morawiecki podczas uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod kampus w Prokocimiu zapowiadał, że „w tegorocznym budżecie (2023-PAP) i w kolejnych budżetach będą przeznaczane coraz większe pule środków, nie tylko w wartościach bezwzględnych, ale także procentowych w stosunku do PKB (…)”.

Bez pokrycia okazały się również – jak przekazano PAP na UJ – obietnice Morawieckiego o wsparciu w postaci obligacji.

Pod koniec 2023 r. uczelnia podpisała z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym (EBI) umowę, zgodnie z którą bank ten na preferencyjnych warunkach udzieliłby pożyczki 244 mln zł na realizację inwestycji. Uczelnia nie zdecydowała się jednak na ten kredyt, ponieważ mimo preferencyjnych warunków i tak wiązałby się z dodatkowymi kosztami.

Kampus medyczny powstaje w rejonie innych obiektów Collegium Medicum UJ w Prokocimiu, m.in. niedaleko Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego i Szpitala Uniwersyteckiego.

Nowy kampus ma być miejscem pracy dla około 1,5 tys. nauczycieli akademickich, ok. 1 tys. pracowników niebędących nauczycielami akademickimi (pracowników naukowo-technicznych, administracji, obsługi) oraz miejscem nauki ok. 5,5 tys. studentów. (PAP)

Autor: Beata Kołodziej

bko/ joz/