Hołyst o Noblu z chemii: maszyny molekularne wciąż trudno używać w praktyce

To fantastyczne, że udało się opracować maszyny molekularne w drodze syntezy. Jednak ich wykorzystanie w praktyce jest na razie ograniczone - skomentował tegoroczną Nagrodę Nobla z chemii prof. Robert Hołyst z Instytutu Chemii Fizycznej PAN w Warszawie.

  • Chemiczne Ministerstwo Głupich Kroków. Kinezyna kroczy po mikrotubuli, ponieważ jej swobodna „nóżka” porusza się chaotycznie wskutek interakcji z otoczeniem i niekiedy trafia nad „płytkę chodnikową”, do której może przylgnąć. Chód kinezyny ofiarnie prezentuje dr Krzysztof Sozański z Instytutu Chemii Fizycznej Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. Źródło: IChF PAN, Grzegorz Krzyżewski
    Życie

    Ministerstwo Głupich Kroków? W każdej twojej komórce!

    Kinezyna jest tym wewnątrz komórek ssaków, czym w państwach są tiry i lokomotywy: główną siłą napędową transportu wytworzonych dóbr. Nie ma kół, lecz „nóżki” – dwa ruchome fragmenty, którymi kroczy po włóknach cytoszkieletu. Najnowsze badania ujawniają mechanizmem tego „chodu".

Najpopularniejsze

  • Fot. Adobe Stock

    Badania nad pamięcią: skuteczniej uczymy się, kiedy wymaga to od nas wysiłku

  • Podręczniki do poprawy: Monogamia nie jest fundamentalną cechą w fizyce kwantowej

  • Pan Południk wbija pinezki lokalnego patriotyzmu

  • Bartłomiej Krawczyk: zaraźliwy jak wulkan

  • Środowisko akademickie: planowane zmiany w systemie wizowym szkodliwe dla uczelni

  • Źródło: Adobe Stock

    Klimatolodzy ostrzegają: zmiana atlantyckich prądów może katastrofalnie pogłębić zmiany klimatyczne

  • Meksyk/ Archeolodzy znaleźli ponad 6 tys. budowli cywilizacji Majów

  • ESA rozpoczyna budowę sondy Ariel

  • Poznano mechanizm choroby Huntingtona

  • UE/ Emisje gazów cieplarnianych w UE spadły o 8 proc., głównie dzięki energii odnawialnej

Fot. Adobe Stock

Psycholożka: nie trzymajmy dzieci pod kloszem z tematem śmierci

Warto rozmawiać z dziećmi na trudne tematy, w tym o śmierci. Nie róbmy z niej tematu tabu i nie trzymajmy pod kloszem takiego małego człowieka, bo prędzej czy później i tak się o niej dowie, np. w grupie rówieśniczej lub gdy umrze ktoś bliski – podkreśla psycholog Katarzyna Ślebarska.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera