Naukowcy z Politechniki Gdańskiej biorą udział w międzynarodowym projekcie "Limit", którego celem jest opracowanie innowacyjnych technologii do usuwania mikrozanieczyszczeń z wody i ścieków, w tym toksycznych i wyjątkowo opornych na rozkład tzw. wiecznych chemikaliów.
Beta-blokery to grupa leków głównie na choroby krążenia. Pozostałości tych substancji nie są usuwane w oczyszczalniach ścieków i przedostają się do środowiska stanowiąc zagrożenie dla roślin i zwierząt. Biolożka z Uniwersytetu Śląskiego poszukuje bakterii, które mogą je rozkładać.
Piasek ze ścieków może być wykorzystywany do posypywania oblodzonych chodników. Tak przynajmniej twierdzą naukowcy z Politechniki Rzeszowskiej. Wystarczy go oddzielić od nieczystości, wypłukać i zdezynfekować. Będzie ekonomicznie i ekologicznie.
Energia cieplna ze ścieków może ogrzać budynki Politechniki Warszawskiej. Naukowcy już pracują nad instalacją zagospodarowującą ciepło odpadowe - poinformowała uczelnia.
Bio-Gąbka to biopreparat usuwający pozostałości leków - takich jak paracetamol czy ibuprofen - w oczyszczalniach ścieków. Nośnikiem odpowiedzialnych za to bakterii jest naturalna gąbka roślinna, która po czasie ulega biodegradacji. Autorkami rozwiązania są badaczki z UŚ.
Odpady przemysłowe, w tym ścieki z przemysłu, powinny być dokładniej monitorowane, a dla osób zanieczyszczających środowisko powinny być przewidziane wysokie kary - mówi dr Wojciech Hryb z Politechniki Śląskiej. Jak dodaje, najwięcej odpadów przemysłowych wytwarza branża górnictwa i wydobycia.
Monitoring ścieków jest istotnym badaniem mikrobiologicznym, które pozwala na wykrycie zagrożeń wirusowych i bakteryjnych. Naszą bolączką jest to, że nie prowadzimy takiego monitoringu w miastach - powiedziała wirusolog prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z UMCS.
Szczecińscy genetycy chcą badać ścieki w kierunku występowania m.in. wirusów. Ma to pozwolić na szybsze i dokładniejsze wykrywanie ewentualnych zagrożeń epidemicznych. Szukają obecnie źródła finansowania dla projektu.
Czynne substancje pochodzące z farmaceutyków są obecne w rzekach i stwarzają ryzyko dla środowiska oraz zdrowia człowieka – wynika z badania przeprowadzonego w 70 miejscach lejkowatego ujścia Odry.