Sztuczna inteligencja może dotrzymywać towarzystwa coraz szerszej grupie samotnych osób - przekonuje ekspert z University of Sheffield. W ten sposób może pomóc im nawet uniknąć poważnych problemów zdrowotnych.
Kobiety, które czują się samotne, mają w mózgach bardziej aktywne rejony związane z łaknieniem – pokazuje nowe badanie. Przekłada się to na szkodliwe nawyki żywieniowe i gorsze zdrowie psychiczne.
Samotność nie dotyczy tylko osób starszych, regularnie zmaga się z nią aż 65 proc. osób z tzw. pokolenia Z, w wieku od 13 do 28 lat - wykazały badania „Nigdy więcej samotności”. Najbardziej pragną oni bezpośredniego kontaktu z innymi ludźmi.
Samotność może być źródłem cierpienia, prowadzącym do rozwoju konkretnych chorób, np. sercowo-naczyniowych. Interniści powinni pytać o samopoczucie psychiczne pacjenta - powiedział PAP dr Łukasz Okruszek z Instytutu Psychologii PAN, który zbadał wpływ samotności na fizjologię człowieka.
Im bardziej ktoś jest samotny, tym bardziej zaciera się w jego mózgu granica między realnymi przyjaciółmi, a ulubionymi fikcyjnymi postaciami. Do takich wniosków doszli naukowcy z Ohio State University, skanując z pomocą fMRI mózgi 19 fanów serialu „Gra o Tron”.
Roboty wyposażone w sztuczną inteligencję mogą towarzyszyć osamotnionym ludziom i w ten sposób zmniejszać negatywne skutki zdrowotne izolacji społecznej – wynika z raportu, które publikuje pismo „Science Robotics”.
Według chińskiego badania poczucie samotności, beznadziei i niezadowolenie z życia silniej przyspieszają starzenie, niż palenie tytoniu - wynika z badań opublikowanych w „Aging-US”.
Dzieci, które doświadczają samotności są bardziej narażone na problemy z kontrolowaniem spożycia alkoholu we wczesnej dorosłości – wynika z badań opublikowanych w „Addictive Behaviors Reports”.
W różnych częściach świata, ze względu na pandemię COVID-19 ludzie częściej doświadczają samotności. Mimo że efekt nie jest szczególnie silny, to zdaniem badaczy może mieć wpływ na zdrowie fizyczne, psychiczne i długość życia.