Europa wykonuje kolejne kroki w celu wysłania sondy kosmicznej do zbadania groźnej asteroidy Apophis. Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) podpisała kontrakt na wstępne prace przygotowujące misję Ramses.
Nazwisko polskiego aktora filmowego i teatralnego Cezarego Pazury stało się zarazem nazwą jednej z planetoid, krążących w głównym pasie planetoid pomiędzy orbitami Marsa i Jowisza. Taką decyzję podjęła Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU).
Amerykańska agencja kosmiczna NASA pokazała rezultaty badania radarowego planetoidy (asteroidy), która przeleciała w pobliżu Ziemi w odległości kilkukrotnie większej niż dystans Ziemia-Księżyc.
W nocy z wtorku na środę 16 i 17 stycznia naszą planetę minie planetoida (asteroida) o średnicy mniej więcej 100 lub 200 metrów. Odległość do obiektu może wynieść tyle, ile dzieli nas do Księżyca – wskazują dane CNEOS.
Planetoida 33 Polyhymnia może zawierać superciężkie pierwiastki nieznane na Ziemi. Przewidywania dotyczące ich zachowania mogą pomóc w wyjaśnieniu budowy gęstych planetoid. Publikacja analizująca ten temat ukazała się w czasopiśmie naukowym „European Physicsal Journal Plus”.
W nocy z czwartku na piątek Ziemię - na niewielkiej wysokości nad powierzchnią - minie niewielka planetoida. Przelot nie zagraża zderzeniem z Ziemią - poinformowała Amerykańska Agencja Kosmiczna NASA.
NASA ogłosiła, że analiza danych z ostatnich dwóch tygodni wskazuje na to, że uderzenie sondy DART w planetoidę Dimorphos, zmieniło orbitę obiektu. Był to test obrony planetarnej przed potencjalnymi przyszłymi zagrożeniami od asteroid.
NASA potwierdziła we wtorek, że zderzając w ramach misji DART pojazd kosmiczny z planetoidą Dimorphos zmieniła jej trajektorię, a efekt był nawet większy od oczekiwanego. "NASA udowodniła, że jest poważnym obrońcą planety" - ogłosił szef agencji Bill Nelson.
W najbliższym czasie ryzyko uderzenia w Ziemię planetoid o rozmiarach kilkuset metrów raczej nam nie grozi. Jednak lepiej się na nie przygotować, bo potencjalna katastrofa wywołana przez uderzającą planetoidę może zupełnie zmienić kształt biosfery - komentuje dr hab. Maciej Mikołajewski emerytowany profesor UMK w Toruniu.