Leśne mrowiska mogą być "wyspami środowiskowymi" dla grzybów - twierdzą naukowcy z Ogrodu Botanicznego i Wydziału Biologii UW, którzy w kopcach mrówki ćmawej odkryli obecność specyficznego zespołu grzybów, innych niż w okolicznej ściółce leśnej. Obecność mrowisk może więc sprzyjać lokalnemu zwiększeniu bioróżnorodności.
Kolonie mrówek zaczęły uprawiać grzyby 66 milionów lat temu, gdy w powierzchnię Ziemi uderzyła asteroida – uważają naukowcy. Te owady są więc rolnikami znacznie dłużej niż istnieje gatunek ludzki.
Aktywne w nocy australijskie mrówki wykorzystują spolaryzowane światło Księżyca, aby znaleźć drogę do domu – informuje portal „ bioRxiv”, który jest elektronicznym archiwum nierecenzowanych jeszcze tekstów naukowych (preprintów).
Wielkość ciała u mrówek monomorficznych jednak też ma znaczenie i wpływa na ich zachowanie – zauważyli biolodzy z Krakowa. Ich najnowsze badania gatunku żyjącego na Pustyni Błędowskiej wykazały, że w przypadku zachowań ratunkowych to małe robotnice były bardziej wytrwałe.
Mrówki Matabele (Megaponera analis) potrafią rozpoznać zakażone rany osobników z tej samej kolonii i leczą je antybiotykami – informuje „Nature Communications”.
Naukowcy odkryli nowy gatunek grzyba: Formicomyces microglobosus. Został on wyizolowany z tzw. kieszonki policzkowej mrówki ćmawej (Formica polyctena), żyjącej m.in. w podwarszawskich lasach.
Mrówki ogniste, jeden z najbardziej inwazyjnych i niszczycielskich gatunków świata, dotarły do Europy – wynika z badania opublikowanego w poniedziałek w piśmie „Current Biology” . Naukowcy znaleźli 88 gniazd tych owadów w pobliżu Syrakuz na Sycylii.
Mrówki rozprzestrzeniły się na Ziemi wraz z roślinami okrytozalążkowymi – informują naukowcy na łamach pisma „Evolution Letters”.
Zbiorowa inteligencja mrówek stała się inspiracją dla opracowania współpracujących ze sobą robotów – piszą naukowcy na łamach periodyku „Elife”.
Występujący w Polsce chrząszcz rozrożek nie przeżyje bez kolonii mrówek, choć jego odlegli, drapieżni przodkowie żyli dużo swobodniej. Czemu tak się stało? Naukowcy wyjaśniają to, sięgając po zaawansowaną mikrotomografię komputerową i zaglądając do głowy maleńkiego rozrożka.