Lecąca w kierunku Jowisza sonda JUICE, aby nabrać prędkości, przeleci w przyszłym miesiącu między Ziemią i Księżycem - zapowiedziała Europejska Agencja Kosmiczna (ESA). To pierwszy tego typu manewr w historii lotów kosmicznych.
Bardzo prawdopodobne, że 13. człowiekiem na Księżycu będzie kobieta, astronautka misji Artemis II – powiedział PAP Mariusz Słonina, astronom, programista, ekspert ds. bezpieczeństwa kosmicznego firmy Sybilla Technologies, specjalizującej się w naziemnych obserwatoriach astronomicznych.
Łazik Viper, który miał szukać lodu na biegunie południowym, nie poleci na Księżyc – podała agencja NASA. Zakończenie projektu wiąże się wzrostem kosztów i opóźnieniem prac.
Zespół włoskich i amerykańskich naukowców potwierdził istnienie jaskini na Księżycu w rejonie Morza Spokojnego, gdzie 55 lat temu wylądowali Neil Armstrong i Buzz Aldrin – podała we wtorek agencja AP. Badacze podejrzewają, że w okolicy może być ponad 200 podobnych jam, w których w przyszłości mogliby się chronić astronauci.
16 lipca 1969 r. rozpoczęła się misja Apollo 11, dzięki której 21 lipca o godz. 2:56 czasu uniwersalnego człowiek po raz pierwszy stanął na powierzchni Księżyca. Był nim amerykański astronauta Neil Armstrong. „To jest mały krok człowieka, ale wielki skok dla ludzkości” – powiedział.
Japoński lądownik, który w styczniu br. jako pierwszy w historii precyzyjnie wylądował na Księżycu i przetrwał trzy noce księżycowe, prawdopodobnie zostanie wycofany z eksploatacji; ostatnie próby nawiązania z nim kontaktu okazały się nieskuteczne - podał w piątek dziennik "MAINICHI" za japońską agencją kosmiczną JAXA.
Chińska sonda Chang'e 6 sprowadziła prawie dwa kilogramy materiału badawczego ze strony Księżyca niewidocznej z Ziemi - podała chińska agencja prasowa Xinhua. Ich analiza ma pomóc naukowcom lepiej poznać pochodzenie i strukturę Księżyca.
Chińska sonda Chang'e 6 powróciła we wtorek na Ziemię z pierwszymi próbkami skał i gleby z niewidocznej strony Księżyca - poinformowały media w ChRL Badacze oczekują, że wśród materiałów znajdują się skały wulkaniczne sprzed 2,5 mln lat.
Chiny wylądowały właśnie na niewidocznej stronie Księżyca i pobrały tam próbki, które wracają na Ziemię. Stało się to w czasie, gdy lądowniki z Japonii i USA napotkały na poważne kłopoty - skomentował dla PAP ekspert dr Michał Moroz. Ocenił, że Chiny konsekwentnie realizują swój kosmiczny plan.