28 drużyn młodych konstruktorów z 12 państw rozpoczęło w piątek w Kielcach rywalizację w 5. edycji Europejskich Zawodów Łazików Marsjańskich (European Rover Challenge). Wydarzeniu towarzyszy konferencja branżowo-biznesowa poświęcona przemysłowi kosmicznemu.
Dwie równoległe kategorie zawodów łazików marsjańskich, warsztaty oraz strefa pokazów naukowo-technologicznych – to główne atrakcje czwartej edycji zawodów European Rover Challenge. W połowie września br. odbędą się one w Starachowicach.
Prof. Magdalena Król z SGGW w Warszawie chce "założyć" komórkom immunologicznym "plecaki z bombą", które zniszczą nowotwory w miejscach nieosiągalnych dla współczesnej medycyny. Właśnie otrzymała prestiżowy Grant Europejskiej Rady ds. Badań, który pomoże osiągnąć ten cel.
Drużyna z kanadyjskiego University of Saskatchewan zwyciężyła w drugiej edycji, zakończonych w niedzielę, międzynarodowych zawodów łazików marsjańskich European Rover Challenge. Na drugim miejscu znaleźli się studenci z Politechniki Białostockiej.
Z polską nauką jest trochę jak z naszą piłką nożną. Cieszymy się, że jesteśmy mistrzami Polski. A to nie wystarcza w porównaniu ze światem - o tym, jak ważna jest otwartość w nauce mówi w rozmowie z PAP dr hab. Piotr Sankowski, laureat dwóch prestiżowych grantów ERC (Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych).
Osoby, które chcą pomóc w organizacji zawodów łazików marsjańskich - European Rover Challenge, mogą dołączyć do grona wolontariuszy. Swoje zgłoszenia mogą przesyłać tylko do 9 sierpnia. Zadaniem ochotników będzie m.in. pomoc międzynarodowym drużynom, czy wsparcie jury w sędziowaniu.
Rośliny o korzystnych dla człowieka cechach - np. odporne na suszę, choroby lub drastyczne zmiany temperatury - da się być może uzyskać dzięki badaniom nad "skaczącymi" fragmentami DNA. O tych niezwykłych częściach genomu, które prawdopodobnie pochodzą od wirusów, mówi PAP prof. Jerzy Paszkowski.
Aby zdobyć grant Europejskiej Rady Badań (European Research Council - ERC) należy zdobyć się na odwagę i poddać swój dorobek ocenie światowej klasy recenzentów. Bywa, że młodym uczonym przychodzi to łatwiej, niż osobom uznanym w swoim kraju za autorytety. Jednak nie należy obawiać się formalności, bo proces wyłaniania grantowiczów jest oparty o światowe standardy, stosowane m.in. przez polskie Narodowe Centrum Nauki – ocenia prof. Maciej Konacki, szef projektu Solaris.