Zmodyfikowany sposób sporządzania wykazu czasopism naukowych jest - zdaniem dyrektorki IMol, prof. Agnieszki Chacińskiej - próbą uporządkowania spraw po czasach rządów ministra Przemysława Czarnka, który "sterował ręcznie listą czasopism”.
Błędem jest rozdzielanie działalności dydaktycznej i naukowej uczelni i ich wartościowanie – ocenił dr hab. inż. Janusz Uriasz, przewodniczący Polskiej Komisji Akredytacyjnej (PKA). Odniósł się w ten sposób do publikacji projektu rozporządzenia dot. wykazu czasopism naukowych.
W projekcie rozporządzenia ministerstwa nauki dot. wykazu monografii naukowych i czasopism zbyt mało miejsca poświęcono monografiom – ocenia prof. Stanisław Kistryn, wiceprzewodniczący Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Jego wątpliwości budzą też proponowane zasady zmiany punktacji czasopism.
Dalsze prace nad wykazem czasopism punktowanych i nowelizację ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce zapowiedział w czwartek wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Maciej Gdula w podkaście z cyklu „Co tam, PANie, w polityce (naukowej)?”.
Wprowadzenie od 1 stycznia 2024 r. zmian w wykazie punktowanych czasopism naukowych zapowiedział w środę minister nauki Dariusz Wieczorek.
Szacuje się, że jest nawet kilka tysięcy czasopism i wydawnictw, które tylko pozornie są naukowe. Tak naprawdę nastawione są tylko na zysk i nie zwracają uwagi na jakość - powiedziała PAP Jolanta Szczepaniak z Politechniki Łódzkiej. Procederu nie zatrzymały nawet prowokacje dziennikarskie - dodała.
Wykaz wydawnictw monografii naukowych będzie się składał w znacznej większości z wydawców polskich - tak szef resortu nauki Jarosław Gowin w tekście dla "Rzeczpospolitej" odniósł się do listu prof. Andrzeja Nowaka. Zapewnił, że jego resort chce uwolnić polską naukę od "pseudonaukowej makulatury".
W piątek i sobotę w Płocku, na zaproszenie Towarzystwa Naukowego Płockiego, zgromadzili się przedstawiciele polskich towarzystw naukowych, w ramach konferencji o czasopismach wydawanych przez różnorodne naukowe stowarzyszenia specjalistyczne lub regionalne.