Historia i kultura

Lubelskie/ W Kluczkowicach odkryto egipskie figurki Ozyrysa

Figurka Ozyrysa odkryta w Kluczkowicach, fot. Ł. Miechowicz
Figurka Ozyrysa odkryta w Kluczkowicach, fot. Ł. Miechowicz

Dwie starożytne egipskie figurki przedstawiające boga Ozyrysa odkryto w Kluczkowicach (woj. lubelskie) - poinformował Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Obok nich znajdowało się również popiersie Bachusa – rzymskiego boga wina.

"Tak niespotykane na naszym terenie znalezisko wzbudziło wątpliwości co do autentyczności zabytków" - czytamy na profilu facebookowym Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwator Zabytków (LWKZ).

Do znaleziska doszło rok temu. Przez ten czas naukowcy dokonali analizy znalezisk i przeprowadzili dodatkowe badania w miejscu odkrycia.

Figurka Ozyrysa odkryta w Kluczkowicach, fot. Ł. Miechowicz
Figurka Ozyrysa odkryta w Kluczkowicach, fot. Ł. Miechowicz

Na zabytki natknął się w Kluczkowicach w maju 2022 r. Krzysztof Kozłowski prowadzący poszukiwania zabytków za pozwoleniem LWKZ. Zgłosił odnalezienie dwóch figurek wykonanych z brązu. Określił je jako „faraona” i „boginię”.

"Okazało się, że figurki przedstawiały postać Ozyrysa, w mitologii egipskiej boga śmierci i odrodzonego życia, wielkiego sędziego zmarłych, oraz popiersie Bachusa – rzymskiego boga wina i winnej latorośli, płodności, dzikiej natury i zabawy" - podał LWKZ.

Dzięki współpracy z Muzeum Narodowym w Lublinie oraz naukowcami z Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego potwierdzono starożytną metrykę znalezisk. Ozyrysa wykonano w I tysiąclecie p.n.e., a popiersie Bachusa - w I wiek n.e.

W sprawę zaangażował się dr Łukasz Miechowicz z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN w Warszawie. Ustalił, że zabytki stanowią fragment kolekcji starożytniczej rodziny Kleniewskich, przechowywanej do II wojny światowej w pałacu w Kluczkowicach.

Figurka Ozyrysa odkryta w Kluczkowicach, fot. Ł. Miechowicz
Figurka Ozyrysa odkryta w Kluczkowicach, fot. Ł. Miechowicz

"Wiemy ze wspomnień i korespondencji Marii Kleniewskiej, jaką prowadziła chociażby z Państwowym Muzeum Archeologicznym w Warszawie, że miała w planach stworzyć w Kluczkowicach izbę starożytności, prezentującą zabytki odkryte w regionie oraz zakupione w trakcie podróży" - przekazał Nauce w Polsce dr Miechowicz.

Ale skąd zabytki wzięły się pod Lublinem? Jak ustalił dr Miechowicz, Maria Kleniewska w 1904 r. wraz z córką spędziła 4 miesiące w Egipcie, głównie w Heluanie, 25 km od Kairu, gdzie się leczyła.

Figurka Ozyrysa odkryta w Kluczkowicach, fot. Ł. Miechowicz
Figurka Ozyrysa odkryta w Kluczkowicach, fot. Ł. Miechowicz

"Pisze o tym w swoich pamiętnikach, które zostały wydane drukiem. Podupadła na zdrowiu, a to był modny wówczas kurort wśród bogatszych rodzin. Podróżowała także trochę i zwiedzała, począwszy od Aleksandrii po Kair" - opisał Miechowicz. Dodał, że prawdopodobnie wtedy dokonała zakupu. Również w okresie międzywojennym Heluan był miejscem wizyt Polaków - w 1932 r. kurował się tam m.in. marszałek Józef Piłsudski.

Z kolei popiersie Bachusa najprawdopodobniej stanowiło fragment rzymskiego trójnoga - identyczny kompletny zabytek odkryto w XVIII w. w pobliżu Wezuwiusza we Włoszech.

Rodzina Kleniewskich mieszkała w pałacu do 1942 r. Jej majątek został skonfiskowany i przekazany w administracje SS. Kleniewscy wyjechali pośpiesznie do Warszawy, zabierając ze sobą tylko osobiste rzeczy - ustalił Miechowicz.

Figurka Ozyrysa odkryta w Kluczkowicach, fot. Ł. Miechowicz
Figurka Ozyrysa odkryta w Kluczkowicach, fot. Ł. Miechowicz

W kwietniu br. dr Miechowicz kierował badaniami weryfikacyjnymi w miejscu znalezienia figurek. W akcji wzięli udział przedstawiciele Towarzystwa Starożytniczego w Chodliku oraz Opolskiego Stowarzyszenia Eksploratorów „Topór”. W trakcie poszukiwań odkryto kolejną egipską figurkę z brązu przedstawiającą Ozyrysa. Mierzy 8,5 cm wysokości i zaopatrzona jest w dwa kółka do podwieszenia. Odkrył ją Andrzej Kołodziej.

"Uchwycenie śladów cennej, zaginionej lata temu kolekcji ma ogromne znaczenie dla nauki, dziedzictwa kulturowego, rozwoju turystyki" - ocenił dr Miechowicz. Przyznał, że śladów tej kolekcji szukał od lat.

"Będziemy prowadzić dalsze archeologiczne śledztwo i poszukiwania. Udało się nam stworzyć świetny zespół, w skład którego wchodzą zarówno archeolodzy jak i detektoryści" - podkreślił naukowiec.

Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski

szz/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 16.10.2014. Malowidło ukazujące św. Annę - jedno z najbardziej znanych przedstawień z Faras, 16 bm. w Muzeum Narodowym w Warszawie. PAP/Paweł Supernak

    Polska badaczka na nowo interpretuje dwa malowidła z Katedry w Faras

  • Fot. Adobe Stock

    Ekspert: wigilijnym hitem za hrabiego Potockiego był jarmuż z kasztanami pieczonymi w cukrowej glazurze

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera