Nauka dla Społeczeństwa

23.04.2024
PL EN
25.04.2023 aktualizacja 25.04.2023

Trauma naszych przodków

Jak dziedziczona trauma wpływa na to, kim jesteśmy i jak zakończyć ten proces? – radzi w książce „Nie zaczęło się od Ciebie” Mark Wolynn, twórca i dyrektor Instytutu Konstelacji Rodzinnych w San Francisco (USA).

Najnowsze badania dowodzą tego, co wielu badaczy wcześniej przeczuwało: traumatyczne doświadczenia mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie. Korzenie depresji, zaburzeń lękowych, chronicznego bólu, obsesji - mogą sięgać do czasu naszych rodziców, dziadków, a nawet pradziadków.

Mark Wolynn, pionier w badaniach nad dziedziczną traumą, od ponad dwudziestu lat pracujący jako terapeuta, w książce przedstawia niektóre historie swoich pacjentów. Pokazują one, że „nie wszystkie uczucia, których doznajemy, biorą początek w nas samych”. „Mogą równie dobrze należeć do naszych przodków. Być może je po prostu za nich niesiemy, albo współdzielimy je z innymi” - zaznacza dyrektor Instytutu Konstelacji Rodzinnych.

Nawet jeśli osoba, która doświadczyła traumy od dawna nie żyje albo historia tego doświadczenia została zapomniana lub przemilczana, ślady emocjonalne tego zdarzenia mogą wciąż być żywe. Często są głęboko ukryte, zakodowane w genach i języku, i mogą odgrywać dużo większą rolę, niż do tej pory przypuszczano. Dlatego Wolynn proponuje tworzenie mapy wewnętrznego języka, która ma pomóc w przepracowaniu traum z przeszłości oraz na przykład tworzenie osobistych leczących zdań.

Jego zdaniem wielu z nas trzyma się wyłącznie tych wspomnień, których celem jest ochrona przed ponownym zranieniem; wspomnień, które wspierają nasze obrony; wspomnień, których biologowie ewolucyjni uważają za część naszego wrodzonego „negatywnego skrzywienia”.

W swojej książce przekonuje, że bez zaakceptowana historii rodziców, ich traum i tego, że „być może nie umieli kochać tak, jak tego pragnęłaś/pragnąłeś jako dziecko”, nie jesteśmy w stanie w pełni żyć. Uzdrowienie relacji z rodzicami może pomóc odczuwać wewnętrzną pełnię – przekonuje autor „Nie zaczęło się od Ciebie”.

Jego zdaniem, „kiedy rodzic zostaje odrzucony lub pozbawiony szacunku, jedno z dzieci często staje się jego reprezentantem, przejmując zachowania, które spowodowały odrzucenie”. „Tym sposobem dziecko zrównuje się z rodzicem podzielając jego cierpienie" - pisze Wolynn. I zachęca do zmiany nastawienia. "Gdy otworzymy się na rodziców i przestaniemy się trzymać historii, która stoi między nami, możemy zakończyć powracające cierpienie” - uważa. Przyznaje, że często nie jest to proste, ale odbudowanie więzi z rodzicami może przywrócić ład i zdrowie.

Książka czerpie z badań czołowych ekspertów zajmujących się zagadnieniem zespołu stresu pourazowego, m.in. Rachel Yehudy i Bessera van der Kolka.

W swojej książce Wolynn motywuje do dostrzeżenia roli historii własnej rodziny w późniejszych najważniejszych relacjach, np. małżeńskich. Przedstawia historię tego, jak nieprzepracowane uczucia wobec matki mogą być projektowane na osoby, z którymi się wiążemy. W książce znajdziemy narzędzia, które pozwolą naprawić związek z rodzicami: „Ważne żebyś nie oczekiwał od rodziców, że się zmienią, zmiana nastąpi w Tobie”.

W książce znajdziemy sporo informacji o zaburzeniach więzi. „Wczesne zaburzenia trudno jest wychwycić, ponieważ mózg nie potrafi wrócić do wspomnień z kilku pierwszych lat życia” - zauważa Wolynn. I omawia, jak zerwanie więzi z matką we wczesnym etapie życia, może wpływać na dalszy rozwój człowieka.

Sporo można też dowiedzieć się z tej lektury o separacji, jej rodzajach, wewnętrznym języku separacji i lękach wczesnej separacji.

W książce poznajemy historię Dana i Nancy, którzy swoje rany widzieli odbite i powiększone w sobie nawzajem, "jak w zwierciadle". „My także możemy skorzystać z partnera jako lustra, żeby zobaczyć, jakie niezałatwione sprawy z historii rodzinnej wnosimy do związku” - pisze Wolynn.

Nie jest to łatwa i prosta lektura, którą można przeczytać w przerwie między jednym a drugim zajęciem. To poradnik wsparty wynikami najnowszych badań z ćwiczeniami, który wymaga od czytelnika zaangażowania. Jednak, jeśli takowe będzie, to książka dzięki proponowanym ćwiczeniom może pomóc dotrzeć do traumy i przepracować ją. To dość ciekawe i innowacyjne podejście, które może być przydatne w pracy psychologów, terapeutów i czytelników, którzy chcą dotrzeć do zrozumienia swojego codziennego funkcjonowania w odniesieniu do swoich przodków.

PAP - Nauka w Polsce, Anna Mikołajczyk-Kłębek

amk/ bar/

Zapisz się na newsletter
Copyright © Fundacja PAP 2024