Uczelnie i instytucje

Wicemin. Bernacki: kryterium budowania kadry powinno wrócić do ewaluacji działalności naukowej uczelni

Adobe Stock
Adobe Stock

Wprowadzenie kryterium budowania kadry naukowej powinno powrócić do ewaluacji jakości działalności naukowej uczelni i instytutów – powiedział PAP wiceszef MEiN Włodzimierz Bernacki. Proponuje też uwzględnienie publikowania w czasopismach branżowych i popularnonaukowych w ocenie jednostek naukowych.

Ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (obowiązuje od 1 października 2018 r.) wprowadziła nowe przepisy o prowadzonej co kilka lat ewaluacji m.in. uczelni. W ewaluacji przyznawane będą kategorie naukowe w poszczególnych dyscyplinach nauki. Od tych kategorii zaś zależy m.in. możliwość prowadzenia studiów o profilu ogólnoakademickim i kwota subwencji, którą jednostki naukowe otrzymują z budżetu państwa. Pierwsza ewaluacja w nowym kształcie objęła pięcioletni okres – lata 2017-2021, a kolejna – obejmie lata 2022-2025.

W listopadzie 2021 r. wiceminister edukacji i nauki Włodzimierz Bernacki zapowiadał, że na wiosnę 2022 r. gotowa będzie nowelizacja ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce w zakresie ewaluacji. PAP zapytała Bernackiego o losy tego projektu. Wiceszef MEiN powiedział, że wprowadzenie zmian zależy od wniosków wynikających z minionej ewaluacji i rozstrzygnięcia bardzo wielu odwołań złożonych przez uczelnie i instytuty.

"Jeszcze w listopadzie spodziewamy się opinii Komisji Ewaluacji Nauki, dotyczącej tych odwołań. Następnie minister odniesie się do opinii KEN i ostatecznie zdecyduje w ich sprawie" – poinformował Bernacki. Zaznaczył, że decyzje te będą przygotowane w formie decyzji administracyjnych, co oznacza, że będą bardzo rozbudowane, a zatem ich przygotowanie jest czasochłonne. Dlatego przyjęto nowelizację przedłużającą pierwszą kadencję KEN do 31 marca 2023 r.

W połowie września szef MEiN Przemysław Czarnek powiedział "Dziennikowi Gazecie Prawnej: "(...) jestem absolutnie przekonany, że przytłaczająca większość z tych odwołań, które zostały złożone, a zostały złożone rzeczywiście bardzo dobrze uzasadnione odwołania – będzie rozpatrzona pozytywnie. Na razie czekam na reakcję KEN-u."

Bernacki powiedział PAP, że zwrócił się do KEN, aby przygotowała raport o procedurze ewaluacji i wskazała rozwiązania, które usprawniłby ewaluację w przyszłości. "Nie chcemy jednak zmieniać jej fundamentów" – zapewnił, podkreślając, że nie są planowane "gwałtowne zmiany" w kształcie ewaluacji.

"Te zmiany, jeśli dokonają się, będą akceptowane przez środowisko naukowe, bo na bieżąco jesteśmy w kontakcie m.in. z Konferencją Rektorów Akademickich Szkół Polski i Radą Główną Nauki i Szkolnictwa Wyższego" – zapewnił. Obecnie nad zmianami pracuje – jak powiedział Bernacki – szerokie gremium pod kierunkiem prof. Grzegorza Górskiego.

Wiceszef MEiN poinformował, że do połowy 2023 r. roku będzie znany kształt nowej ewaluacji jakości działalności naukowej.

Bernacki, pytany o planowane modyfikacje, wymienił kilka pomysłów. "W mojej opinii powinno powrócić się do ewaluacji kryterium budowania kadry naukowej. Powinniśmy brać pod uwagę liczbę wypromowanych doktorów czy doktorów habilitowanych. W obecnej ewaluacji tego kryterium nie ma, ale wcześniej było" – zwrócił uwagę.

Bernacki podkreślił, że chciałby, żeby uczelnie "same budowały swoją kadrę naukową, a nie ją kupowały."

"Są uczelnie, które w niewielkim stopniu uczestniczą w ponoszeniu kosztów całej ścieżki awansu naukowego" – wskazał.

W ocenie Bernackiego istnieje też konieczność zmian w trzecim kryterium – wpływie działalności naukowej na funkcjonowanie społeczeństwa i gospodarki. Wiceminister chce wprowadzenia listy czasopism branżowych i popularnonaukowych. Publikowanie w nich przez naukowców ma być odpowiednio punktowane, podobnie jak publikowanie w czasopismach naukowych, których wykaz już funkcjonuje.

"Wiele z np. czasopism regionalistycznych nie posiada waloru naukowego, ale mają jednak siłę oddziaływania. Ze względu na obecny system straciły wiele piszących z grona doktorów czy profesorów. Chciałbym to zmienić" – podkreślił.

Odnosząc się do wykazu czasopism naukowych i recenzowanych materiałów z konferencji międzynarodowych zaznaczył, że potrzebny jest ich przegląd, zwłaszcza pod kątem usunięcia wydawnictw o charakterze drapieżnym. W ten sposób określa się publikacje, które tylko pozornie są prawdziwymi wydawnictwami naukowymi. Różnica jest taka, że w odróżnieniu od wydawnictw naukowych tworzone są głównie po to, aby publikować artykuły bez redakcji i nadzoru recenzenckiego.

"Chcę, by KEN mogła na bieżąco reagować na przekształcanie się niektórych czasopism w drapieżne z klasycznych naukowych. Obecnie, ze względu na obowiązujące przepisy, nie jest to możliwe. Nie oznacza to, że lista ta będzie zdecydowanie mniej liczna niż obecna" – zaznaczył.

Premiowane w czasie oceny uczelni – np. akademii wychowania fizycznego – mają być takie uczelnie, które mają w swoim gronie olimpijczyków zajmujących miejsca na podium lub wysokie pozycje – dodał Bernacki. "Dziwię się, że w tej sprawie nie zwróciły się do tej pory do resortu żadne uczelnie" – zakończył.(PAP)

Autor: Szymon Zdziebłowski

szz/ mhr/
 

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera