Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
30.07.2022 aktualizacja 30.07.2022

Studentki UG: wiele zachowań wielorybów nadal pozostaje tajemnicą

Źródło: Hanna Wegnerowska i Magdalena Socha Źródło: Hanna Wegnerowska i Magdalena Socha

Wiele zachowań wielorybów nadal pozostaje tajemnicą, dlatego wciąż budzą ciekawość naukowców – podkreślają studentki Wydziału Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego, które latem badają walenie w islandzkim Husaviku, „stolicy” obserwacji wielorybów w Europie.

Hanna Wegnerowska oraz Magdalena Socha, studentki Uniwersytetu Gdańskiego, od początku lipca br. przebywają w Hύsavík Research Centre nad zatoką Skjálfandi w północnej Islandii. Na staż do Uniwersytetu Islandzkiego w Reykjavíku wyjechały dzięki udziałowi w projekcie „Mobilność w szkolnictwie wyższym”.

„Głównym celem naszego wyjazdu do Husaviku jest rozszerzenie bazy danych dotyczących wielorybów, które przypływają na żer w okolicach północnych wybrzeży Islandii - poinformowała serwis PAP Nauka w Polsce Magdalena Socha. - Dla nas jako osób studiujących oceanografię bardzo ważne jest poszerzenie wiedzy na temat tych zwierząt oraz nabycie praktycznych umiejętności obserwacji ssaków morskich” - dodała.

Studentki codzienne, trzygodzinne obserwacje prowadzą z lokalnego kutra rybackiego, jednej z jednostek lokalnego biura turystycznego. „Robimy zdjęcia wynurzającym się ssakom i zapisujemy ich zachowanie w specjalnie przygotowanej aplikacji. W słoneczne dni, kiedy widoczność jest dobra, dodatkowo przeprowadzamy obserwacje z lądu” - poinformowały studentki UG. Pierwsze wieloryby obserwują po godzinie od wypłynięcia z portu. „Staramy się robić jak najwięcej zdjęć” - podkreślają.

Po powrocie z terenu wszystkie uzyskane dane przerzucane są na dysk komputera. „Musimy rozpoznać wieloryby, analizując zdjęcia. Robimy to na podstawie specyficznych wzorów na spodniej stronie płetwy ogonowej oraz kształtu płetwy grzbietowej” - tłumaczy Hanna Wegnerowska.

Dotąd studentki zaobserwowały humbaki, delfiny białobokie, płetwala karłowatego i morświny. Najbardziej interesują je jednak wieloryby, z którymi mają najmniej styczności i ssaki, które są najrzadziej spotykane w zatoce m.in. płetwale błękitne i orki.

„Wieloryby to bardzo ciekawa grupa zwierząt, których zachowanie nie zostało jeszcze w pełni poznane. Możliwość obserwowania ich w naturalnym środowisku jest niepowtarzalną okazją do poszerzenia wiedzy na temat tych morskich ssaków” - podkreśliła Magdalena Socha.

Podczas badań obserwują głównie humbaki. „Są to bardzo łagodne ssaki, które biją wiele rekordów. Odbywają jedne z najdłuższych migracji w świecie zwierząt. Potrafią nurkować i przebywać pod wodą do 40 minut” - podała Socha. „Pomimo swoich olbrzymich rozmiarów żywią się jednymi z najmniejszych organizmów na świecie - planktonem. Ponadto są jednymi z pięciu gatunków wielorybów zdolnych do wykonywania pieśni, które składają się z powtarzalnych zwrotek” - opisała. Ciekawostką jest to, że pośrednio przyczyniają się do pochłaniania CO2. „Ich odchody stanowią źródło substancji odżywczych dla organizmów fitoplanktonowych, które produkują tlen w procesie fotosyntezy” - wytłumaczyła uczestniczka projektu.

Jeden z obserwowanych humbaków wyraźnie interesował się sąsiednim kutrem. „Wieloryb wynurzał głowę, obracał się na plecy i trącał łódź płetwą piersiową. Widziałyśmy również humbaka, który bardzo intensywnie uderzał płetwą ogonową o powierzchnię wody. Nie jesteśmy pewne, co miało na celu takie zachowanie. Mamy nadzieję, że jeszcze je kiedyś ponownie zaobserwujemy” - podkreśliły polskie studentki.

W trakcie stażu mają nie tylko identyfikować poszczególne walenie, rejestrować ich zachowania, ale także śledzić częstotliwość ich oddechu.

„Jest to ważne głównie ze względu na monitorowanie liczebności tych zwierząt, a także obserwacje, jak na ich zachowanie wpływa bliski kontakt z ludźmi. Częstotliwość oddechu może świadczyć o kondycji zwierzęcia, a nawet pomóc w określaniu jego nastroju. Próbki wydmuchiwanej przez wieloryby wody, zebrane za pomocą drona, zawierają hormony. Na podstawie ich stężenia jesteśmy w stanie stwierdzić czy dane zwierzę jest zestresowane, zadowolone itd.” - wytłumaczyły studentki.

Staż zakończy się pod koniec sierpnia. Projekt pt. „Mobilność w szkolnictwie wyższym” korzysta z dofinansowania o wartości ponad 26 tys. euro od Islandii, Liechtensteinu i Norwegii w ramach funduszy EOG. Celem projektu jest zwiększenie mobilności studentów i pracowników uczelni pomiędzy Polską a państwami-darczyńcami. Podczas naboru brano pod uwagę zaangażowanie oraz średnią ocen.

PAP - Nauka w Polsce

amk/ ekr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024