Nauka dla Społeczeństwa

26.04.2024
PL EN
29.04.2022 aktualizacja 29.04.2022

Opieka medyczna nad uchodźcami to wyzwanie dla zdrowia publicznego

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Zapotrzebowanie na 14 milionów dodatkowych porad lekarskich, zwiększenie hospitalizacji i interwencji ratowników medycznych oraz dwukrotnie wyższe ryzyko zakażenia SARS-CoV-2 wśród uchodźców wojennych z Ukrainy – to niektóre z wyzwań dla polskiej służby zdrowia wskazanych przez naukowców.

"Zwiększenie liczby osób mieszkających w Polsce o 2 miliony, prawdopodobnie spowoduje w skali roku wzrost zapotrzebowania o 14 milionów porad lekarskich, w tym 8,7 mln. w podstawowej opiece zdrowotnej; o 365 tys. hospitalizacji i blisko 160 tys. interwencji ratownictwa medycznego” – wynika z symulacji przeprowadzonych przez zespół naukowy z Zakładu Medycyny Społecznej i Zdrowia Publicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, kierowany przez prof. dr hab. Anetę Nitsch-Osuch.

Analizę opracowano we współpracy z badaczami z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego oraz Instytutu Medycyny Wsi w Lublinie. Jej wyniki opublikowało czasopismo Journal of Hospital Infection.

Fot. materiały prasowe
Fot. materiały prasowe

„Masowe, spontaniczne ruchy dużych grup ludności stanowią wyzwania dla zdrowia publicznego krajów tranzytowych i docelowych. Wyzwania te są związane z koniecznością zdiagnozowania stanu zdrowia i zaspokojenia potrzeb zdrowotnych uchodźców w sytuacji skokowego zwiększenia wielkości populacji objętej opieką systemu ochrony zdrowia w kraju przyjmującym” – piszą autorzy artykułu.

Problem z brakiem szczepień

Na podstawie danych z innych krajów naukowcy stwierdzili, że ryzyko zakażenia SARS-CoV-2 wśród uchodźców jest co najmniej dwukrotnie wyższe niż w populacjach rodzimych. Uchodźcy i migranci częściej wymagają hospitalizacji i częściej umierają z tego powodu. Dla sytuacji epidemiologicznej w Polsce szczególne znaczenie może mieć fakt, że od uchodźców - z kraju o relatywnie mniejszym odsetku ludności zaszczepionej - nie wymagano zaświadczeń o przebyciu szczepień, a także nie wykonywano testów w kierunku COVID-19.

„Problem chorób zakaźnych jest jednak szerszy, bowiem w ostatnich latach, w związku z trudną sytuacją społeczno-polityczną na Ukrainie, realizacja programów szczepień była zaburzona, a obecny stopień uodpornienia dzieci z Ukrainy, w przypadku odry i poliomyelitis - nie osiąga zaleceń WHO” – podkreśla dr Katarzyna Lewtak z WUM, pierwsza autorka publikacji.

Jej zdaniem poprawa tej sytuacji nie jest możliwa w krótkim czasie, bowiem zgodnie z polskim prawem, cudzoziemiec mieszkający w Polsce podlega obowiązkowi szczepień wg polskiego kalendarza szczepień dopiero po trzech miesiącach pobytu.

Utrudniony dostęp do usług medycznych

W momencie dokonywania symulacji do Polski przybyło już z Ukrainy 2,4 miliona osób. Z danych UNHRC (stan na 23 kwietnia b.r.) do Polski przybyło ok. 2,9 mln uchodźców wojennych.

„Tak duże zwiększenie obciążeń polskiej służby zdrowia, przy braku możliwości szybkiego zwiększenia liczby personelu medycznego i bazy służby zdrowia może skutkować utrudnieniem dostępności do świadczeń – w równym stopniu dla stałych mieszkańców polski i dla uchodźców, co oznacza w praktyce wydłużenie czasu oczekiwania na uzyskanie świadczenia” – oceniają autorzy opracowania.

Zespół analizuje problemy powiązane z unikalnym w polskich zjawiskiem ucieczki z terenów objętych działaniami wojennymi dużych grup ludności, o której stanie zdrowia nie ma praktycznie informacji.

Artykuł pt. „Ukraine War Refugees - Threats and New Challenges for Healthcare in Poland” ukazał się w The Journal of Hospital Infection. Zespół autorów tworzą: Katarzyna Lewtak, Krzysztof Kanecki, Piotr Tyszko, Paweł Goryński, Magdalena Bogdan i Aneta Nitsch-Osuch ).

PAP – Nauka w Polsce, Karolina Duszczyk

kol/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024