Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
24.03.2022 aktualizacja 24.03.2022

Wirtualna rehabilitacja po udarze

Fot. Adobe Stock Fot. Adobe Stock

Terapia oparta na grze wideo pomaga pacjentom po udarze poprawić ich zdolności motoryczne, oszczędzając czas terapeuty i zmniejszając koszty leczenia - informuje pismo "eClinicalMedicine".

Według danych Centers for Disease Control and Prevention (CDC) prawie 800 000 Amerykanów co roku doznaje udaru, a dwie trzecie osób, które przeżyły udar, twierdzi, że nie mogą używać dotkniętych chorobą kończyn do wykonywania normalnych codziennych czynności, takich jak robienie filiżanki kawy, gotowanie posiłku czy zabawa z wnukami. Tradycyjna terapia rehabilitacyjna jest bardzo intensywna, czasochłonna i może być zarówno kosztowna, jak i niewygodna, zwłaszcza w przypadku pacjentów z obszarów wiejskich, którzy muszą dojeżdżać z daleka.

Podczas pandemii COVID-19 zyskało popularność wiele zdalnych form opieki medycznej. Zespół naukowców (w tym z University of Missouri) wykorzystał grę wideo "Recovery Rapids", aby umożliwić pacjentom powracającym do zdrowia po udarze poprawę sprawności górnych kończyn.

Tradycyjne domowe ćwiczenia rehabilitacyjne są zwykle bardzo monotonne, a pacjenci rzadko wykonują je zgodnie z zaleceniami. Gra Recovery Rapids pomaga w rehabilitacji poprzez wykonywanie różnych zadań w zabawnym, interaktywnym środowisku, a pacjenci chętnie wykonują przepisane ćwiczenia. Osoba rehabilitowana jest wirtualnie umieszczana w kajaku, a gdy spływa rzeką, wykonuje ruchy rękami, symulując wiosłowanie, zbieranie śmieci, kołysanie się z boku na bok, aby sterować i sięga nad głowę, aby usunąć pajęczyny i nietoperze. Dzięki urozmaiconej akcji gry ćwiczenia są atrakcyjne. W miarę postępów wyzwania stają się coraz trudniejsze, a wyniki mogą być zdalnie kontrolowane przez specjalistów.

Jak się okazało, terapia oparta na grze doprowadziła do podobnej poprawy wyników co tradycyjne metody, a jednocześnie wymagała tylko jednej piątej czasu pracy terapeuty. Takie podejście oszczędza czas i pieniądze przy jednoczesnym zwiększeniu wygody i bezpieczeństwa.

„Jako terapeuta zajęciowy widziałam, jak pacjenci z obszarów wiejskich dojeżdżają na rehabilitację ponad godzinę trzy do czterech razy w tygodniu. Rehabilitacja jest bardzo intensywna, trwa trzy do czterech godzin na sesję, a terapeuta musi być obecny przez cały czas – powiedziała Rachel Profitt, adiunkt w MU School of Health Professions. - Dzięki nowemu podejściu do gier obniżamy koszty dla pacjenta i skracamy czas dla terapeuty, jednocześnie poprawiając wygodę i ogólne wyniki zdrowotne, więc jest to korzystne dla obu stron. Oszczędzając czas terapeutom, możemy teraz służyć większej liczbie pacjentów i wywierać szerszy wpływ na nasze społeczności". (PAP)

Autor: Paweł Wernicki

pmw/ ekr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024