„Ekonomiczny kontekst sprawiedliwości społecznej i środowiskowej” – to temat dwudniowej międzynarodowej konferencji naukowej, która w czwartek rusza na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym Uniwersytetu Łódzkiego – poinformował PAP rzecznik UŁ Paweł Śpiechowicz.

Organizatorzy konferencji przypominają, że według opublikowanego w maju raportu Międzyrządowej Platformy ds. Bioróżnorodności i Ekosystemów (Intergovernmental Science-Policy Platform on Biodiversity and Ecosystem Services – IPBES) ludzkość jest świadkiem i sprawcą szóstego w historii Ziemi wielkiego wymierania gatunków. Blisko milion gatunków roślin i zwierząt, czyli nawet połowa dotąd sklasyfikowanych, jest obecnie zagrożonych wyginięciem.

Autorzy raportu do najważniejszych zagrożeń dla życia na Ziemi zaliczają: eksploatację lądów i oceanów, bezpośrednią eksploatację konkretnych gatunków, zmiany klimatu oraz zanieczyszczenie środowiska i rozprzestrzenianie się gatunków inwazyjnych.

Naukowcy podkreślają, że utrata bioróżnorodności i degradacja ekosystemów stanowi poważny problem dla człowieka, który podkopuje fundamenty źródeł swojego utrzymania, zdrowia i jakości życia. Zasada sprawiedliwości stanowiąca jeden z filarów rozwoju zrównoważonego może dotyczyć bardzo wielu kwestii.

W odniesieniu do (nie)sprawiedliwości środowiskowej fundamentalnym zagadnieniem staje się dostęp do coraz bardziej ograniczonych zasobów i ich konsumpcja.

W ocenie organizatorów konferencji, doskonałą ilustracją tego problemu mogą być wojny o wodę w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie, czy wycinka Puszczy Amazońskiej w Brazylii pod uprawy soi i hodowlę bydła. Ta ostatnia przybrała na sile z początkiem tego roku po objęciu władzy przez prezydenta Jaira Bolsonaro.

Inne ważne kwestie z punktu widzenia problematyki konferencji to: zagospodarowanie przestrzeni publicznej, w tym miejskiej oraz rewitalizacja, adaptacja do zmian klimatu i partycypacja (w różnych wymiarach).

Sprawiedliwość czy też bardziej niesprawiedliwość społeczna wiąże się z kolei z problemami takimi jak narastanie nierówności, które od końca XX w. zaczęły się gwałtownie pogłębiać. Najdobitniej wyraża to narastająca koncentracja bogactwa – szacuje się, że w 2015 r. 1 proc. najbogatszej ludności świata posiadało tyle samo bogactwa, co pozostałe 99 proc.

Zdaniem naukowców, problemem społecznym są także zróżnicowania poziomu rozwoju w różnych skalach przestrzennych – od regionalnej po lokalną. Ich wyrazem może być np. współczesny neokolonializm, objawiający się generowaniem negatywnych efektów ubocznych niezrównoważonych wzorców konsumpcji i produkcji krajów rozwiniętych w krajach rozwijających, co spowalnia procesy rozwojowe w tych drugich.

Wyzwanie społeczne stanowią również różnego rodzaju wykluczenia, skazujące narażone na nie grupy na marginalizację, a każdy z tych globalnych problemów ma także wymiar ekonomiczny.

W konferencji „Ekonomiczny kontekst sprawiedliwości społecznej i środowiskowej” wezmą udział badacze z prawie 20 ośrodków naukowych z kraju i zagranicy, w tym z Niemiec, Słowacji, Rumuni, Ukrainy, Włoch, Rosji i Iranu.

Jej organizatorami są: Katedra Gospodarki Regionalnej i Środowiska UŁ (organizator główny), Komitet Przestrzennego Zagospodarowania Kraju PAN oraz Katedra Rozwoju Regionalnego i Przestrzennego SGH.

PAP - Nauka w Polsce

szu/