Podczas długodystansowych przelotów nad morzem czy oceanem ptaki kierują się głównie zmysłem węchu - informuje pismo „Scientific Reports”.
Niektóre ptaki pokonują podczas swoich wędrówek naprawdę duże odległości. Na przykład rybitwa popielata (Sterna paradisaea) spędza lato w Wielkiej Brytanii, a zimę na Antarktydzie, podczas podróży w jedną stronę przelatując około 30 tys. km (25-letnia rybitwa popielata może ciągu swojego życia przelecieć około miliona kilometrów, trafiając zawsze w odpowiednie miejsce). Do takich wyczynów potrzebne są dobre umiejętności nawigacyjne. Uważa się, że orientacja ptaków oparta jest głównie na polu magnetycznym Ziemi i węchu.
Naukowcy z uniwersytetów w Oksfordzie, Barcelonie i Pizie na pewien czas pozbawili morskie ptaki zmysłu węchu, a następnie śledzili trasę ich lotu.
Jak się okazało, ptaki mogły normalnie nawigować nad lądem, jednak traciły orientację nad morzem. Sugeruje to, że aby znaleźć drogę, nie mając widocznych punktów orientacyjnych, korzystają one z "mapy zapachów".
Wcześniejsze eksperymenty także sugerowały, że pozbawienie ptaka węchu zmniejsza zdolność docierania do celu. Jednak niektórzy naukowcy mieli zastrzeżenia - ich zdaniem pozbawienie węchu może pogorszyć inne funkcje życiowe, takie jak zdolność do znajdowania pokarmu.
Nowe badanie, przeprowadzone przez Olivera Padgeta z Oxford University pozwoliło rozwiać te wątpliwości.
Naukowcy badali 30 burzyków żółtodziobych (Calonectris diomedea), żyjących na wybrzeżu Minorki. Gnieżdżą się one na skalistym wybrzeżu Morza Śródziemnego, ale czas poza sezonem rozrodczym spędzają na Atlantyku, w tym na obszarach położonych u zachodnich wybrzeży Afryki i wschodnich wybrzeży Brazylii.
Niektóre z ptaków na pewien czas pozbawiono węchu, wkraplając im do nosa siarczan cynku. Druga grupa nosiła małe magnesy (mające zakłócać orientację według pola magnetycznego). Natomiast trzecia stanowiła grupę kontrolną.
W okresie lęgowym ptakom zamocowano maleńkie lokalizatory GPS, co pozwoliło śledzić ich dalsze losy.
Ptaki pozbawione węchu z powodzeniem latały na wybrzeże Katalonii i winne odległe miejsca, jednak miały problemy z nawigacją, gdy traciły ląd z pola widzenia. Kiedy zbliżały się do lądu, ich orientacja poprawiła się - co sugeruje, że używają "mapy węchowej", kiedy brak wizualnych punktów orientacyjnych.(PAP)
pmw/ zan/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.