Ekspert: porcja pączków to duże wyzwanie dla kilku narządów

Fot. PAP/ Grzegorz Michałowski 03.02.2016
Fot. PAP/ Grzegorz Michałowski 03.02.2016

Zjedzenie dużej porcji pączków to duże wyzwanie dla kilku narządów – żołądka, trzustki i wątroby. Jeden pączek nie zaszkodzi, trzy mogą już być zbytnim obciążeniem – przestrzega w Tłusty Czwartek specjalista w dziedzinie gastroenterologii i hepatologii.

„Zawarte w pączkach tłuszcze i węglowodany są naturalnym składnikiem naszej diety, ale ważne, aby pewnych proporcji nie zaburzać. Duża porcja pączków to jest duże wyzwanie dla kilku narządów – głównie dla żołądka, dla trzustki i wątroby” – powiedział ordynator Oddziału Gastroenterologii i Hepatologii Centralnego Szpitala Klinicznego w Katowicach, prof. Marek Hartleb.

„Dla żołądka dlatego, że pokarmy wysokotłuszczowe długo zalegają w żołądku i mogą sprawiać dolegliwości w postaci uczucia rozpierania, odbijania, bóli w nadbrzuszu. Trzustka z kolei odpowiada za trawienie tłuszczów, ponieważ produkuje enzymy rozkładające tłuszcze, natomiast wątroba produkuje żółć, która jest ważna dla wchłaniania tłuszczów” – dodał.

Osoby cierpiące na choroby trzustki lub wątroby mogą mieć poważne problemy po spożyciu większej liczby pączków. „Jeden pączek nikomu nie zaszkodzi – z pewnością nie. Dwa? Sądzę, że też obędzie się bez problemów. Przy trzech już trzeba się zastanowić, czy możemy narażać nasze narządy na tak duże wyzwania” – zaznaczył specjalista.

Jeśli jednak przeholujemy z pączkami i poczujemy się nie najlepiej, najlepiej przez kilka godzin nie jeść nic, wtedy żołądek będzie w stanie sam sobie poradzić. Dobrym pomysłem może być napar z mięty. Prof. Hartleb jest natomiast przeciwnikiem stosowania w takiej sytuacji suplementów diety.

„Na rynku jest wiele tzw. spalaczy tłuszczów, po które sięgają głównie ludzie z nadwagą, bo sądzą, że pozwolą im stracić masę ciała, ale stosowanie tych preparatów porównuje się do rosyjskiej ruletki. Znam przypadki ciężkich uszkodzeń wątroby po stosowaniu tych preparatów. One zawierają głównie duże stężenie kofeiny, L-karnitynę, preparaty ziołowe, niektóre metale, a więc mieszankę wielu różnych składników, których część może być dla nas niebezpieczna” – zaznaczył.

Pączków nie mogą w ogóle jeść osoby z rozpoznanym przewlekłym zapalenia trzustki. To choroba, której towarzyszy niewydolność tego narządu. Trzustka nie produkuje wówczas wystarczającej ilości enzymów trzustkowych, a więc chorzy nie są w stanie strawić dużej ilości tłuszczów. Pączkami nie mogą się częstować również cierpiący na tzw. cholestatyczne choroby wątroby, gdzie problemem jest produkcja lub transport żółci. W efekcie niewystarczająca ilość żółci przedostaje się do przewodu pokarmowego, a u chorych powstają zespoły złego wchłaniania; przewód pokarmowy nie może sobie wówczas poradzić z tłuszczem.

PAP - Nauka w Polsce

lun/ mki/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Kielce/ Świętokrzyskie Centrum Onkologii wdrożyło nowe rozwiązania dla precyzyjnej radioterapii

  • Fot. Adobe Stock

    Szczecin/ Naukowcy Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego zrobili chipsy z mięsa karpia

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera