Ranking jest aktualizowany co sześć miesięcy od 1993 roku. Podstawą oceny jest test Benchmark LINPACK, który porównuje szybkość działania komputerów wyrażoną w liczbie wykonywanych operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę.

W najnowszym zestawieniu poza Prometheusem znalazło się jeszcze sześć innych polskich superkomputerów.

Tryton, superkomputer Trójmiejskiej Akademickiej Sieci Komputerowej Politechniki Gdańskiej uplasował się na 128. miejscu; BEM z Wrocławskiego Centrum Sieciowo-Superkomputerowego zajął 137. miejsce, superkomputer Narodowego Centrum Badań Jądrowych w Świerku - 157., Zeus (wieloletni lider wśród polskich maszyn obliczeniowych) z ACK CYFRONET Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie – 270. miejsce; ORION z Centrum Nowych Technologii Uniwersytetu Warszawskiego – 379., a superkomputer Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego UW - 418. miejsce.

Najszybszym komputerem na świecie ponownie okazał się chiński Tianhe-2, którego teoretyczna moc obliczeniowa przekracza 54,9 Pflops (PFlops, czyli 1000 Tflops, to milion miliardów operacji zmiennoprzecinkowych na minutę). Na liście wyraźnie dominują superkomputery z USA (233 jednostki). Na kolejnych miejscach znalazły się Japonia, Niemcy i Chiny. Polska znajduje się na 9. miejscu w rankingu krajów.

Jak przypomniał rzecznik AGH, Bartosz Dembiński w przesłanym PAP komunikacie, Prometheus rozpoczął pracę 27 kwietnia br. W zestawieniu Top 500 znalazł się po raz pierwszy. Superkomputer ma 41 tysięcy rdzeni obliczeniowych, a jego moc wynosi prawie 1,7 Pflops. Na superkomputerach ACK CYFRONET AGH prowadzane są badania dotyczące m.in. przewidywania przestrzennej struktury białek, nanostruktur nowoczesnych półprzewodników, czy symulacji złożoności rynków finansowych.

PAP - Nauka w Polsce

akr/ agt/