
Chardonnay czy inne białe wina mogą być nieco bliższe czerwonym, niż się wydaje. Okazuje się bowiem, że białe winogrona, z których się je wytwarza, również zawierają antocjany - pigmenty decydujące o rubinowym zabarwieniu czerwonych win - informuje "New Scientist".
Według większości źródeł "tym, co odróżnia czerwone wino od białego, jest fakt, że białe winogrona nie zawierają antocyjanów" - przypomina Panagiotis Arapitsas z Włoskiej Fundacji Edmunda Macha - instytucji z prowincji Trydent na północnym wschodzie Włoch, zajmującej się edukacją rolno-winiarską.
Arapitsas i jego współpracownicy przeprowadzili analizy skórek winogron z odmian Chardonnay, Sauvignon Blanc i Riesling, z których powstają białe wina, wykorzystując spektrometrię mas.
Jak stwierdzili, białe odmiany również zawierają antocjany, choć w stężeniach kilka tysięcy razy mniejszych niż w odmianach czerwonych, takich jak choćby Merlot.
Wyniki badania przedstawili w "Food Research International".
Zdaniem Arapitsasa wyniki te rzucają nowe światło na jedną z najstarszych winiarskich ciekawostek pozwalając wyjaśnić, dlaczego producenci białego wina od czasu do czasu uzyskują napój różowawy. "Producenci białych win, którzy zbierali białe winogrona, czasami kończyli z lekko różowawym winem - mówi. - Teraz wiemy nieco więcej, dlaczego tak się może dziać". (PAP)
zan/ mrt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.