Praca na nocne zmiany przedwcześnie postarza mózg

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Mózgi osób pracujących na nocne zmiany dłużej niż dekadę funkcjonują jak mózgi osób starszych o ponad sześć lat – wynika z badania, które publikuje pismo „Occupational and Environmental Medicine”.

Autorzy pracy podkreślają, że po rezygnacji z pracy zmianowej potrzeba pięciu lat, by sprawność intelektualna wróciła do normy.

Praca zmianowa jest porównywana do przewlekłego jet lagu, czyli objawów związanych z nagłą zmianą stref czasowych podczas podróży - przypominają naukowcy. Zakłóca ona naturalne rytmy okołodobowe i życie towarzyskie, negatywnie wpływa na produktywności i bezpieczeństwo w miejscu pracy, a w dłuższej perspektywie zwiększa ryzyko wielu poważnych problemów zdrowotnych, w tym chorób układu sercowo-naczyniowego, zespołu metabolicznego, otyłości, raka piersi, zaburzeń płodności, wrzodów żołądka.

Naukowcy z Universite de Toulouse-Inserm w Tuluzie we współpracy z kolegami z Wielkiej Brytanii, Szwecji oraz Monako przeprowadzili badania wśród ponad 3,2 tys. osób, które były stale aktywne zawodowo lub na emeryturze. Blisko 1500 z nich miało doświadczenie z pracą na zmiany – aktualnie lub w przeszłości.

Pierwsze testy oceniające pamięć, tempo myślenia i inne zdolności intelektualne przeprowadzono, gdy badani mieli 32, 42, 52 lub 62 lata. Powtórzono je po 5 i 10 latach.

Okazało się, że praca zmianowa była związana z pogorszeniem sprawności poznawczej. Efekt ten był silniejszy u osób, które na zmiany pracowały przez ponad 10 lat. Uzyskiwały one wyniki odpowiadające osobom starszym o 6,5 roku.

„To było istotne pogorszenie funkcji mózgu. Najprawdopodobniej osoby próbujące wykonać złożone zadanie umysłowe mogą robić więcej błędów i pominięć, być może jedna na 100 popełni błąd, który będzie miał bardzo istotne konsekwencje, ale trudno ocenić, jak duże skutki będzie to mieć w codziennym życiu” – skomentował dla BBC współautor pracy dr Philip Tucker ze Swansea University (W. Brytania).

Naukowcy zaobserwowali wprawdzie, że sprawność umysłowa wracała do normalnego poziomu po zaprzestaniu pracy na zmiany, ale zajmowało to ok. 5 lat.

Prof. Derk-Jan Dijk z Surrey Sleep Centre powiedział BBC, że nawet po przejściu na emeryturę osoby, które pracowały na zmiany mają gorszą jakość snu w porównaniu z ludźmi, którzy nigdy nie pracowali w nocy. „Z tej przyczyny nie wszystkie skutki pracy zmianowej można łatwo czy szybko odwrócić” – zaznaczył.

Zdaniem dr. Tuckera osoby pracujące na zmiany powinny przechodzić regularne kontrole medyczne oraz testy oceniające sprawność umysłową, by szybko wychwycić wszelkie niepokojące objawy. (PAP)

jjj/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Udomowione bakterie wytwarzają ser gruyère

  • Fot. Adobe Stock

    Sztuczne światło szkodzi rafom

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera